Doda ostro odpowiada fanom Guns N' Roses. "Gunsi pomyślą, że to jakieś świry"

Guns N' Roses zdecydowali, że 20 czerwca w Gdańsku supportem na ich koncercie będzie Dorota Rabczewska z zespół Virgin. W mediach społecznościowych fani zespołu insynuowali, że występ Dody został załatwiony "po znajomości". Co na to piosenkarka?

- Jak się tak łatwo się wcisnąć, to niech próbują wcisnąć się na support Madonny. Powodzenia. To wyszło od zespołu - powiedziała wokalistka w rozmowie z WP Gwiazdy - To jest kilkaset hejterów, którzy tak na prawdę robią złą robotę w Polsce i polskim fanom, prawdziwym fanom Gunsów, który tak jak ja nie mogą się doczekać tego koncertu. Ja jestem wieka fanką od lat. Należę też do międzynarodowego fanklubu. [...] Zamiast cieszyć się, dziękować im to skupiają się na hejtowaniu. My i tak zrobimy swoje i będziemy się świetnie bawić. A Gunsi pewnie pomyślą "Co za świry, o co im chodzi". [...] Ostatecznie to ja będę na scenie i będę pić piwo z moim ulubionym zespołem, a oni pewnie zaplują ekran ze złości- dodała.