Doktor prawa Małgorzata Rozenek. Niestety na to musimy jeszcze poczekać
Nim na dobre weszła do świata celebrytów, Małgorzata Rozenek marzyła o tym, by być doktorem prawa. Marzenia zweryfikowała jednak rzeczywistość i doktoratu celebrytka wciąż nie ma.
Od momentu, gdy dostała propozycję prowadzenia "Perfekcyjnej Pani Domu", Małgorzacie Rozenek każdego dnia dochodzi coraz więcej obowiązków. Kampanie reklamowe, praca na planie "Projektu Lady”, systematyczne prowadzenie profilu na Instagramie – to wszystko zabiera jej mnóstwo czasu. Dodajmy do tego fakt, że jest żoną i matką dwóch chłopców, którym poświęca wiele uwagi.
Przez natłok obowiązków celebrytka musiała pożegnać się z planami dotyczącymi doktoratu. Jednak, jak przyznała w rozmowie z Super Expressem, wcale tego marzenia nie porzuciła. – Przyjdzie taki moment, że ja obronię swój doktorat, który teraz będę już musiała napisać od nowa, studia doktoranckie będę musiała zrobić od nowa, ponieważ one są ważne tylko cztery lata, a ten czas już dawno minął. Ale zrobię to na pewno, bo po pierwsze obiecałam moim rodzicom, po drugie – bo się przyzwyczaiłam do tej myśli, że jestem doktorem prawa – powiedziała. – To wymaga dużo czasu i teraz nie widzę na horyzoncie nawet takiej możliwości, żeby się tym zająć, ale na pewno będę chciała.
Trzeba przyznać, że gwiazda bardzo ambitnie podchodzi do życia. Mimo natłoku obowiązków i braku czasu, myśli o obronie doktoratu wciąż chodzą jej po głowie. Trzymamy kciuki i liczymy na to, że takowa informacja niedługo obiegnie media.
