Pandemia zrobiła swoje
Niestety pandemia koronawirusa mocno odbiła się na sytuacji finansowej Ostałowskiej. Aktorka nie mogła występować w teatrze, a na planie "M jak miłość" zjawiała się tylko na kilka dni w miesiącu. - Dużo energii kosztuje mnie, żeby utrzymać się psychicznie "ponad poziomem wody". Staram się robić rzeczy, które sprawiają nam jakąś drobną przyjemność, tak żeby nie stracić już resztek optymizmu – mówiła wówczas Ostałowska w "Dobrym Tygodniu".