Donatan zwrócił się do Pawła Kukiza. "Ja ci zazdroszczę"
Donatan postanowił dopiec Pawłowi Kukizowi. Jednak producent nie skierował w jego kierunku nienawistnych uwag, ale stwierdził, że mu zazdrości. O co chodzi?
Po tym, jak Paweł Kukiz głosował "za" "lex TVN", w sieci pojawiło się wiele reakcji jego kolegów po fachu. Jan Borysewicz wyznał, że "nie chce go już znać", natomiast Janusz Panasewicz stwierdził, że "wstydzi się każdego dnia, kiedy przyszło mu podać rękę" Kukizowi. Na temat zachowania artysty wypowiedział się także Krzysztof Skiba i kolega z zespołu Aya RL. Kapela Piersi również zabrała głos ws. postępowania byłego wokalisty.
Teraz głos zabrał Donatan, który stwierdził, że mu zazdrości. Producent opublikował zdjęcie ciastka na Facebooku i dodał krótki opis. "Paweł, za to, co zrobiłeś, już nigdy nie nagramy wspólnej płyty, nie zrobimy wspólnego kawałka, nie nakręcimy teledysku, nie napijemy się wódki i nie zrobimy wielu innych rzeczy, których i tak byśmy nie robili, bo się po prostu nie znamy" - zaczął artysta.
Zobacz także: Radosław Sikorski bezwzględny dla Kukiza. Tak się tłumaczy
"Piszę to, bo wszyscy piszą, a ja ci zazdroszczę, że stałeś się najbardziej nielubianym muzykiem w Polsce, deklasując mnie" - dodał Donatan. "Niezależnie od tego, ile jeszcze płyt z influencerami zrobię i jak bardzo będę się naśmiewał z ludzi i epatował sukcesem" - stwierdził. "Ty i tak będziesz lepszy, bo 'sprzedałeś się' lepiej niż ja, za co szczerzę i serdecznie cię nie lubię!" - podsumował muzyk.
Internauci natychmiast zareagowali na wpis artysty. "Nie ma o czym dyskutować, napisałeś prawdę' - stwierdziła jedna z internautek. "Nie akceptować już nigdy 'polityki cookies'" - dodała kolejna osoba. "Tyle lat starań, wyrzeczeń, pychy, chciwości, a zostałeś zrzucony z piedestału jednym naciśnięciem guzika. Widzisz Don, nie warto się starać. Teraz możesz zacząć rozdawać kasę tym ludziom z wiadomości prywatnych" - zażartował jeden z fanów.
Trwa ładowanie wpisu: facebook