Trwa ładowanie...

Oświadczenie Doroty Gardias. Zabrała głos ze szpitala

Dziennikarka potwierdziła informacje o swoim stanie zdrowia. Wciąż wraz z córką przebywa w szpitalu, po tym, jak zaraziły się koronawirusem.

Dorota Gardias ma koronawirusa.Dorota Gardias ma koronawirusa.Źródło: ONS
d4fshaj
d4fshaj

Dorota Gardias w poniedziałek 28 września trafiła do jednego z warszawskich szpitali. Miała problemy z oddychaniem. Istniało podejrzenie zarażenia koronawirusem. Wyniki testu na COVID-19 w jej przypadku oraz córki Hani były pozytywne.

Dziennikarka przez kilka dni nie potwierdzała doniesień o swoim stanie zdrowia. Jednak po oświadczeniu jej pracodawcy, stacji TVN, postanowiła zabrać głos.

Najgłupsze wypowiedzi gwiazd o koronawirusie

"W świetle ostatnich doniesień chciałam wam przekazać kilka informacji. Na początku bardzo wszystkim dziękuję za wszelkie gesty wsparcia i dobrą energię, którą przesyłacie nieustannie. To dla mnie bardzo dużo znaczy i jestem wam bardzo, bardzo wdzięczna. Niestety od blisko 2 tygodni zmagam się z zakażeniem wirusem COVID-19, a stan mojego zdrowia wymagał hospitalizacji z powodu zmian w płucach, typowych dla COVID" - napisała na Instagramie.

d4fshaj

Dorota Gardias nadal jest w szpitalu, ale zapewnia, że czuje się coraz lepiej. Ma nadzieję, że niedługo wróci do zdrowia.

"Cały czas przebywam w szpitalu, ale mojemu życiu nic nie zagraża. Jestem pod najlepsza opieką wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Leczenie przynosi efekty i z dnia na dzień jest lepiej. Moja córeczka Hania przechodzi to łagodnie i czuje się bardzo dobrze. Trzymajcie się zdrowo i dbajcie o siebie! Mam nadzieję, że szybko się zobaczymy!" - podsumowała.

Koledzy z pracy wspierają dziennikarkę i liczą na jej szybki powrót. Również życzymy Dorocie Gardias i jej córce zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4fshaj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fshaj