Trwa ładowanie...

Dzieci Kate i Williama w niebezpieczeństwie. Przeżyli chwile grozy

Brytyjska prasa znowu bije na alarm. Na terenie Pałacu Kensington zrobiło się ostatnio wyjątkowo niebezpiecznie.

Dzieci Kate i Williama w niebezpieczeństwie. Przeżyli chwile grozyŹródło: East News, fot: East News
dfy8dvk
dfy8dvk

Jeszcze kilka dni temu trudno było zagłuszyć plotki o kryzysie w małżeństwie księżnej Kate i księcia Williama. Liczne spotkania dyplomatyczne pokazały, że mają się na dystans. Jednak nie trzeba było długo czekać, żeby znowu stanowili wzór cnót, jeśli chodzi o wartości rodzinne.

ZOBACZ TAKŻE: Książę Karol uwielbia Meghan. Udowodnił to jeszcze przed ślubem

I kiedy książę i księżna Cambridge myśleli, że w ich życiu nastał spokój, znaleźli się w ogromnym niebezpieczeństwie.

Jak informuje dziennik "The Sun", na terenie Pałacu Kensington mogło dojść do tragedii. Na dziedziniec wtargnął obcy mężczyzna.

dfy8dvk

Według relacji świadków podejrzanie się zachowywał i podszedł nawet do dzieci Kate i Williama. Darren Benjamin znalazł się w okolicach posiadłości, ponieważ przyjechał z dostawą mebli.

Jak wykazało śledztwo prasy, wcześniej przez 7 lat przebywał w więzieniu.

Gdy zobaczył bawiących się George'a, Charlottę oraz Louisa, chciał się do nich zbliżyć.

Osoba pracująca dla rodziny królewskiej doniosła, że cały czas trwają prace nad ulepszeniem systemu bezpieczeństwa.

dfy8dvk

- Gdy tylko poinformowano nas o tej sytuacji, uruchomiliśmy pilny przegląd zabezpieczeń, aby sprawdzić, czy obecny system i procedury są odpowiednie - podaje "The Sun".

- Mrożący krew w żyłach był fakt, że mężczyzna powiedział swoim znajomym, że bardzo blisko podszedł do naszego przyszłego króla i reszty książąt. Miał dzieci na wyciągnięcie ręki. Przyjaciele kryminalisty byli w szoku, że udało mu się wejść do pałacu, biorąc pod uwagę jego przeszłość - dodało źródło dziennika.

Darren Benjamin trafił do więzienia za torturowanie swojej ofiary, którą oblał gorącą wodą. W 2008 roku został skazany na 7 lat pozbawienia wolności.

dfy8dvk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfy8dvk

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj