Edyta Górniak drży o syna. Nie popiera jego pasji
Allan Krupa postanowił realizować swoje marzenia zawodowe i uczęszcza do szkoły wojskowej. Jednak Edyta Górniak nie jest do końca szczęśliwa.
Rodzice zawsze starają się wychować dzieci jak najlepiej tylko potrafią. Niekiedy jednak pociechy wybierają inną drogę zawodową, niż chcieliby tego właśnie ich opiekunowie. Allan postanowił pójść do szkoły wojskowej i tam zaczął realizować swoje marzenia. Edyta jest bardzo troskliwą matką i Allan jest oczkiem w jej głowie.
ZOBACZ TAKŻE: Górniak promuje "Agenta": "Edyta znów pojawiła się na polskich salonach"
Jak się okazuje, Górniak nieco drży o syna. Nie do końca podoba się jej to, że Allan chce zostać żołnierzem.
- Jeszcze nie dociera do mnie, że miałabym go w pewnym sensie stracić. Na szczęście jest jeszcze wiele lat, zanim Allan zostanie żołnierzem. Za nim dopiero pierwsze półrocze w liceum wojskowym, więc ma jeszcze dwa i pół roku nauki. Potem kilka lat studiów. Mam nadzieję, że do tego momentu może mu coś się odmieni - wyjawiła "Faktowi" Edyta Górniak.
Allan ma jednak sprecyzowane plany. - Wiedziałem o studiach istniejących w Warszawie, Wojskowej Akademii Technicznej. Chcę iść na kierunek snajperski, zawsze odczuwałem, że chcę być snajperem - wyjawił kiedyś w wywiadzie.
Najważniejsze, że Allan realizuje się w tym, co robi i się spełnia.