Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz. Mówi się, że znowu są razem
Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz jeszcze przed rokiem tworzyli szczęśliwą parę. Idylla jednak nie trwała długo, rozstali się, o czym szybko dowiedziały się media. Tygodnik twierdzi, że teraz znowu zakwitło uczucie pomiędzy nimi.
Tomasz Mazurkiewicz i Edyta Górniak po raz pierwsi byli widziani razem na imprezie urodzinowej 15-letniego wówczas syna piosenkarki. Mężczyzna ma 39 lat i jest byłym piłkarzem Arki Gdynia. Przez pewien czas grał w młodzieżowej reprezentacji Polski. Występował również w Legii Warszawa oraz duńskich drużynach ligowych. Mazurkiewicz ma dwie córki z wcześniejszego związku. Czy tym razem uda im się stworzyć coś więcej niż kilkumiesięczną relację?
W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Monika Miller: "Przestałam wierzyć w miłość"
Edyta Górniak wyjechała niedawno na 7 tygodni do USA, gdzie ponoć nagrywała materiał na nową płytę. Po powrocie do kraju musiała odbyć obowiązkową kwarantannę - czas ten spędziła w Trójmieście.
Wg tygodnika "Życie na gorąco" na piosenkarkę na lotnisku czekać miał Tomasz Mazurkiewicz. Po tym, jak diwa doleciała do kraju, obydwoje mieli pojechać do mieszkania mężczyzny.
Czy Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz wrócili do siebie?
- Tak, oni cały czas są bardzo blisko, ale ukrywają tę znajomość. Nie chcą obnosić się z tym, co tak naprawdę ich łączy - mówiła "Życiu na gorąco" osoba współpracująca z Edytą.
Wg informatorów, nie wiadomo jeszcze, z kim Edyta zdecyduje się spędzić święta wielkanocne. Przypomnijmy, że przez kwarantannę gwiazda nie była w stanie świętować z synem Allanem jego 16. urodzin.
Redakcja "Życia na gorąco" zadzwoniła do mamy diwy, Grażyny Jasik.
- Jest bardzo trudno, nie wiem, jak to będzie, ale drzwi mojego domu dla Edytki są zawsze otwarte. Z mężem zostajemy w domu. Jesteśmy już w takim wieku, że musimy na siebie uważać - powiedziała tygodnikowi kobieta.
Kto wie, może po pandemii koronawirusa Edyta przedstawi Tomasza rodzicom i zabierze go do rodzinnego Opola.