Edyta Górniak nie wystąpi na żadnym sylwestrze. Wiadomo, dlaczego
Tegorocznego sylwestra o widzów będą walczyć TVP i Polsat, które organizują wielkie plenerowe koncerty. Obie stacje odsłoniły już praktycznie wszystkie karty. W żadnej talii nie ma jednak Edyty Górniak. Wiadomo, dlaczego.
Sylwester to niewątpliwie największa impreza roku. A przynajmniej – najbardziej huczna. Na pewno jeśli chodzi o stacje telewizyjne. TVN w tym roku zrezygnował z plenerowego koncertu, ale TVP i Polsat będą cały wieczór walczyć o widzów. TVP w Zakopanem, Polsat w Chorzowie.
Obie stacje od kilku dni, jeśli nawet nie tygodni, dwoją się i troją przy promocji swoich imprez. Obie zaprosiły całe plejady gwiazd, więc listy gości pękają w szwach, a sceny zapewne będą się uginać. Każda ze stacji, oprócz chwalenia się całym gronem rodzimych artystów, ściga się, która zaprosiła bardziej atrakcyjnych zagranicznych wykonawców. Polsat np. Danzela i Dr Albana, TVP brata Enrique Iglesiasa i… Jasona Derulo.
Zobacz wideo: Edyta Górniak o reakcji syna na singiel "LIME (TeQuila-ila)": "Allan jest bardzo krytyczny!"
W obu gwiazdozbiorach jednak brakuje Edyty Górniak. A wydawałoby się, że wielki telewizyjny koncert bez niej, podobnie jak bez Maryli Rodowicz, byłby trudny do wyobrażenia. Wydawało się, że nie zapomni o niej chociażby TVP – występuje przecież na większości koncertów telewizji.
Tymczasem Edyta Górniak w tym roku... nie wystąpi nigdzie. Jak się okazuje, sama zrezygnowała z pracy w ten wyjątkowy wieczór. Ostatni raz zresztą na sylwestrze zaśpiewała w 2019 r. i to dla TVN, jak przypomina jastrzabpost.pl.
Serwisowi udało się dowiedzieć, dlaczego piosenkarka nie chciała hucznie przywitać nowego roku podczas imponującego widowiska. Gwiazda podobno ma ten komfort, że może odrzucać intratne propozycje, a najbliższy czas chce poświęcić rodzinie.
- W samego sylwestra woli napić się grzańca, niż marznąć na -19 stopniach Celsjusza, śpiewając z playbacku i ryzykując utratą zdrowia na nowy rok, w którym czeka ją kilka dużych projektów – twierdzi źródło serwisu.