Edyta Górniak podobno kontroluje swojego młodego ukochanego. Partner skomentował plotki
Odkąd nowy związek artystki wyszedł na jaw, relacje ich budzą duże zainteresowanie. Głównie przez to, że Mateusz Zalewski jest znacznie młodszy. W mediach pojawiły się informacje, że Górniak kontroluje partnera. On natomiast postanowił skomentować te rewelacje.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- Mateusz natychmiast uwiódł Edytę swoją czułością. Od razu też polubił go jej syn. Jest tak szczęśliwa, że mogłaby przenosić góry - czytaliśmy w "Fakcie", kiedy gruchnęła wieść o nowej miłośći Edyty Górniak.
Obserwowaliśmy nowe zdjęcia i czułe słowa, które wymienili między sobą w mediach społecznościowych. Ostatnio jednak mogliśmy przeczytać o tym, że gwiazda kontroluje ukochanego, kiedy spędzają osobno czas.
- Edyta chce sprawdzić Mateusza. Kocha go i ufa mu, ale wychodzi z założenia, że kilka testów na prawdomówność nie zaszkodzi. Nie raz się sparzyła, więc teraz dmucha na zimne, bo uważa, że lepiej się miło zaskoczyć, niż srogo rozczarować - mówi informator "Faktu".
Dopiero po kilku dniach Mateusz postanowił odnieść się do całej sytuacji na Instagramie. W dość humorystyczny sposób. Opublikował fotkę w okularach oraz napisał: "Założyłem okulary, bo z niedowierzaniem czytam, że moja Ukochana bawi się w Sherlocka Holmesa".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Powiem Ci więcej. Jeszcze nie raz usłyszysz takie rzeczy, o jakich nie słyszeli starożytni Rzymianie" - pisali mu internauci.
Zdaje się, że internauci mocno kibicują zakochanym. Cóż, Górniak ma już za sobą kilka nieudanych i bolesnych związków. Miejmy nadzieję, że ten będzie zupełnie inny.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.