Edyta Górniak: to był dla niej ogromny cios. Czego nie powiedziała jej mama?
Nikt nie poinformował jej o śmierci bliskiej osoby
Piosenkarka na co dzień mieszka w Los Angeles. Dość często do kraju sprowadza ją tęsknota za rodziną i przyjaciółmi oraz sprawy zawodowe.
Ostatnio Edyta Górniak znów przyleciała do Polski. Piosenkarka udzieliła wywiadu w jednej ze stacji telewizyjnych, pozowała do zdjęć oraz pojechała do Poznania, gdzie zaśpiewała na koncercie "Kobiety Kobietom" w Teatrze Wielkim. Artystce miała towarzyszyć mama. Pani Grażyna nie przybyła jednak na koncert córki, ponieważ pojechała na pogrzeb bliskiej osoby i dopiero po fakcie poinformowała o tym Edytę.
Zginęła jej przyjaciółka z dzieciństwa
Powinna znać prawdę?
Jak informuje "Rewia", gdy smutne wieści dotarły wreszcie do Górniak, bardzo to przeżyła. Kuzynka, którą straciła, była towarzyszką jej zabaw, kiedy jeszcze mieszkała w Ziębicach. Potem przez lata utrzymywały kontakt korespondencyjny.
Kolejne trudne doświadczenie
To kolejny trudny moment w życiu Górniak. Niedawno Allan Krupa ciężko chorował i trafił do szpitala, a z więzienia wyszedł jej były mąż. Być może właśnie dlatego mama piosenkarki chciała jej oszczędzić kolejnych trudnych emocji.