Edyta Górniak z przekąsem zwróciła się do Tomasza Lisa. Skomentowała okładkę "Newsweeka" z jej twarzą
Wokalistka trafiła na pierwszą stronę tygodnika zarządzanego przez Tomasza Lisa, który określił ją "siewcą głupoty". Wszystko przez antyszczepionkowe poglądy Górniak. Ta w końcu odniosła się do kontrowersyjnej okładki.
W ubiegły poniedziałek sporą dyskusję wywołała okładka "Newsweeka", na której pod hasłem "siewcy głupoty" ukazano twarze Edyty Górniak, Bogdana Rymanowskiego, Jana Pospieszalskiego i Piotra Schramma (byłego partnera wokalistki). Osobom tym zarzucono propagowanie treści antyszczepionkowych. Dziennikarz Polsatu, który na antenie rozmawiał o pandemii m.in. z Górniak oraz z dr Katarzynę Ratkowską, krytykującą ideę szczepienia przeciwko COVID-19, już zapowiedział skierowanie sprawy do sądu.
Na reakcję Edyty Górniak również nie trzeba było długo czekać. Diwa nie jest jednak oburzona tytułem, jaki nadał jej tygodnik. Wręcz przeciwnie, z przekąsem skomentowała okładkę "Newsweeka".
"Wow! Dziękuję za doborowe towarzystwo intelektualistów! I dziękuję za piękne zdjęcie" - napisała na Insta Stories.
Najgłupsze wypowiedzi gwiazd o koronawirusie
Wokalistka nie zapomniała również wbić szpili redaktorowi naczelnemu pisma Tomaszowi Lisowi. Dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że ta dwójka ma zupełnie inne spojrzenia na świat.
"Panie Lis, to dla mnie ulga i komplement, że się różnimy" - dodała Górniak.