Eksteściowie Martyniuka wspierają córkę. Dodali wymowny wpis
Ostatnio u Martyniuków sporo się dzieje. Dwa lata temu Zenek i jego żona świętowali ślub jedynaka, teraz dopingowali mu podczas rozwodu. O przyjaźni między byłymi partnerami i ich rodzinami nie ma co marzyć. Teściowie Eweliny, młodej żony Daniela, ujęli się za synem. A rozwódkę wspierają rodzice.
Daniel Martyniuk znów jest singlem. Jego rozwód sprawił, że Martyniukowie to dziś bez wątpienia najpopularniejsza rodzina w Polsce. Po tym, jak Daniel po niecałych dwóch latach małżeństwa rozwiódł się z Eweliną, znów trafił na okładki wszystkich gazet. A wraz z nim cała jego familia. Głównie dlatego, że syn gwiazdora disco polo, decyzją sądu, musi płacić 2 tysiące na byłą żonę i 1,2 tysiąca złotych na 1,5-roczną córkę. Młody Martyniuk jest bezrobotny, dlatego obowiązek alimentacyjny spadnie na jego rodziców. A właściwie ojca.
Zenek Martyniuk nie wypowiada się na temat rozwodu syna. Zupełnie inaczej niż jego żona. Z kolei rodzice Eweliny Martyniuk (która chce wrócić do panieńskiego nazwiska) przyjęli taką taktykę jak muzyk - nie komentują kontrowersji wokół rozstania córki i jej męża.
Ale nie znaczy to, że jej nie wspierają. Wręcz przeciwnie. Ostatnio na facebookowym koncie mamy i taty Eweliny, państwa Golczyńskich, pojawił się wiele mówiący wpis: "EWELINKA i LAURKA KOCHAMY WAS BARDZO MOCNO".
Rodzice eks Martyniuka dodali też fragment tekstu piosenki "Dziwny jest ten świat" oraz nagranie z wykonaniem tego utworu przez Edytę Górniak.
"Dziwny ten świat, świat ludzkich spraw, czasem aż wstyd przyznać się. A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak jak nożem. Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim. Nie! Nie! Nie! Nie! Przyszedł już czas, najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w sobie..." - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook