Elton John o ostatnich dniach Freddiego Mercury'ego: "Widziałem, jak jego światło gaśnie"
Elton John promuje swoją najnowszą książkę "Me". Opisuje w niej m.in. ostatnie dni życia Freddiego Mercury'ego.
Freddie Mercury był aktywny artystycznie aż do ostatnich dni swojego życia. Pomimo krytycznego stanu zdrowia cały czas robił dobrą minę do złej gry. Muzyk zmarł 24 listopada 1991 r. na zapalenie płuc, które było skutkiem osłabienia organizmu. Dopiero dzień przed śmiercią oficjalnie poinformował opinię publiczną, że choruje na AIDS.
Jednym z najlepszych przyjaciół legendarnego wokalisty był Elton John. Brytyjski piosenkarz zdradził jednak, że pod koniec życia lidera Queen widywali się coraz rzadziej. Twierdzi, że choroba całkowicie wyniszczyła Mercury’ego. Miała znaczący wpływ na jego zachowanie oraz wygląd fizyczny.
- Łamało mi się serce, gdy widziałem, jak jego światło gaśnie. W ostatnich dniach zaczął tracić wzrok i ledwo mógł ustać na nogach - czytamy w książce Eltona Johna.
Elton John w trakcie rozmowy z aktorem Davidem Walliamsem opowiedział o prezencie świątecznym, jaki otrzymał od Freddiego Mercury'ego w jego ostatnie święta.
- W świąteczny poranek, nasz wspólny przyjaciel Tony King przyniósł mi od niego poszewkę na poduszkę. Jak mogłeś przeczytać w książce, moje dragowe imię brzmiało Sharon, a Freddiego Melina. Do pięknie pomalowanej poszewki dołączony był liścik: "Droga Sharon, zobaczyłem to na aukcji i pomyślałem, że to ci się spodoba. Kocham cię, Melina". Umierał, ale wciąż pamiętał o przyjaciołach. Wciąż mam poduszkę z tą poszewką przy łóżku - stwierdził.
Trwa ładowanie wpisu: instagram