Elżbieta II ukrywała wiele historii. Tak chroniła rodzinę
Wuj jej męża po latach okazał się seksoholikiem i kolekcjonerem pornografii, teściowa wpadła w manię religijną, w czasie wojny ukrywała Żydów, a o siostrze i jej licznych kochankach krążyły dowcipy w całej Anglii. Elżbieta II żyła w jednej z najbardziej skomplikowanych rodzin świata.
Nie brakuje komentarzy, że rodzina Elżbiety II mogłaby z powodzeniem grać w operach mydlanych. W trakcie swojego długiego, niesamowitego panowania królowa stała na straży rodziny królewskiej, nie pozwalając na to, by skandale wokół członków dworu, jej bliskich, wpływały na stabilność monarchii. A że była strażniczką wielu kontrowersyjnych historii, sekretów, skandali i afer, wiemy nie od dziś. Już samo małżeństwo Elżbiety II i księcia Filipa nie zaczęło się zbyt konwencjonalnie.
Ich związek był efektem dobrze poprowadzonej intrygi lorda Louisa Mountbattena, mentora księcia Filipa, kuzyna Edwarda VIII, którego ambicją zawsze było przekazanie swojego nazwiska przyszłym królom. A gdy nadszedł odpowiedni czas, by młodej Elżbiecie podstawić jakiegoś kandydata, wybranek był tylko jeden. Jak przyznawał historyk Windsorów Donald Spoto, byli jak laleczki, którymi można się bawić do woli.
Zobacz: Tego żałuje królowa Elżbieta II
Mountbatten powtarzał swojemu podopiecznemu, który niespecjalnie zainteresowany był młodziutką księżniczką, że by "zanim się ustatkuje, długo rozsiewał nasienie wokół". Plan majętnego lorda okazał się genialny, bo Elżbieta nie mogła oderwać wzroku od rosłego oficera. Filip nigdy nie był zakochany. Ani gdy ją poznał, ani po latach spędzonych u jej boku w pałacu.
Służba plotkowała o tym, jak Filip widywany był na orgiach urządzanych w prywatnych dworkach za miastem i klubach w Soho. Miejskie legendy? Prawdziwe historie? Ukrywane sekrety? Kto wie - małżeństwo Elżbiety i Filipa przetrwało wiele lat. Czasem aż trudno się dziwić, że monarchia przetrwała tyle skandali. O wielu z nich pisał w książce "Elżbieta II. O czym nie mówi królowa" Marek Rybarczyk.
Czego nie mówiła królowa?
Rybarczyk, pisząc o sekretach Elżbiety, zwracał uwagę na teściową monarchini, Alicję Battenberg. To postać, która bez problemu mogłaby posłużyć za inspirację do oscarowego dramatu, a może nawet i do horroru?
Najpierw porzucił ją mąż, wnuk króla Grecji, potem stała się maniaczką religijną. Rodzina postanowiła leczyć ją psychiatrycznie. Trafiła do samego Zygmunta Freuda, który zalecił brutalne naświetlanie jajników, by przyspieszyć menopauzę. W zakładzie przetrzymywano ją wbrew jej woli i gdy wreszcie ją wypuszczono, wyjechała do Grecji. Tam założyła zakon kontemplacyjny, poświęciła się pomaganiu biednym i ofiarom wojny. Za ukrywanie Żydów naraziła się nawet gestapo, którzy zostawili ją w spokoju, gdy zaczęła udawać szaloną. Po latach wróciła do Anglii. Snuła się w habicie po pałacowych korytarzach.
Problemy sprawiała także niepokorna siostra królowej, Małgorzata, której nie pozwolono wyjść za ukochanego. Ustatkować miała się przy Peterze Snowdonie. Po latach ich małżeństwo zaczęło się rozpadać i, jak przytacza Rybarczyk, dochodziło do tragikomicznych sytuacji. Któregoś razu tuż przed wyjściem do przyjaciół Peter założył sobie papierową torbę na głowę, bo nie mógł już patrzeć na żonę. Małgorzata uważana była później za hipiskę, a o jej licznych romansach krążyły nawet sprośne żarty.
Love story?
Stanowcza i dbająca o powagę monarchii królowa przez lata tuszowała wiele niewygodnych informacji. Strzępy i tak docierały do mediów, które karmiły się życiem za bramą Buckingham. Najgorętszy okres dla królowej przypadł na lata małżeństwa jej syna Karola z Dianą. Dziewczyna, która marzyła o życiu w pałacu, została zniszczona psychicznie przez monarchię. A konkretnie przez Karola, który dzień przed ślubem powiedział, że nic do niej nie czuje.
"Przez pierwsze miesiące odkrywa dowody zażyłości Karola z Camillą, ale wciąż jest zakochana w księciu. Próbuje zdobyć jego serce. Włoska prasa zamieszcza 'potwierdzone' relacje pokojówek. Jej londyńscy korespondenci twierdzą, że młoda księżna to seksualny wulkan, że uczyła się seksu z japońskich podręczników i nie chce pozwolić, by od rana księciu pozostawała choć odrobina energii na inne kobiety" – pisał Marek Rybarczyk. Z biegiem lat, a nawet miesięcy, było tylko gorzej.
"Na niebie zbierają się inne czarne chmury: depresja, valium i próby samobójcze księżnej. Rzuca się w ciąży ze schodów w Sandringham. Usiłuje dźgnąć się nożem w klatkę piersiową i podciąć sobie żyły. Rozwala szklaną gablotę i boleśnie się rani. Zdarzają jej się też napady fizycznej agresji wobec Karola" – komentował Rybarczyk.
Któregoś dnia ciska w stronę męża kryształowy przycisk do papieru, co pozbawia go przytomności. Niedługo później służba na zamku chowa każdą strzelbę – dmuchają na zimne. Przez lata zarówno Karol, jak i Diana żyli bardziej ze swoimi kochankami niż ze sobą. Elżbieta najbardziej przeżyła to, gdy o swoim prywatnym życiu zaczęli opowiadać publicznie.
Gdy Diana zmarła, monarchia zaliczyła największy wizerunkowy upadek. Śmierć księżnej odbiła się na rządach Elżbiety II. Ale Lilibet trwała dalej. Dziś nie ma wątpliwości, że Elżbieta II zaskarbiła sobie potężny szacunek na całym świecie. Przetrwała 15 premierów Wielkiej Brytanii. Chroniła monarchię. Pojawia się pytanie, jak bez Elżbiety II będzie trzymała się i ta monarchia, i ta rodzina, w której nie brakuje skandali?