Elżbieta II wraca do zdrowia po zakażeniu koronawirusem. Spędziła dzień z Williamem i swoimi prawnukami
Ostatnio Brytyjczycy drżeli o zdrowie, a nawet życie swojej królowej. Elżbieta II miała bowiem objawy wskazujące na zakażenie koronawirusem. W końcu potwierdzono u niej COVID-19. A to ostatnie, czego potrzebowała 95-letnia monarchini.
Wszystko wskazuje na to, że Elżbieta II ma się już dużo lepiej niż jeszcze kilka dni temu. 95-latka, która ostatnio czuła się gorzej ze względu na COVID-19, wraca do formy. W weekend spotkała się z Williamem i jego rodziną. Kate i dzieci książęcej pary: George, Charlotte oraz Louis na pewno byli bardzo szczęśliwi. Cała rodzina dba o najstarszą członkinię rodu.
Aby nie narażać osłabionej jeszcze królowej na potencjalne zagrożenia chorobowe, do spotkania dzieci z prababcią miało dojść na świeżym powietrzu. Zabawom najmłodszych, które zapewne dokazywały, czujnym okiem przypatrywali się Kate z Williamem.
Cała rodzina bawiła się w okolicy Frogmore House, nieopodal zamku Windsor. Spacer był pierwszym wyjściem Elżbiety II od czas wykrycia u niej zakażenia koronawirusem, do czego doszło około 20 lutego. Królowa zaraziła się prawdopodobnie od księcia Karola, który w lutym przeszedł COVID-19 po raz drugi. I on, i jego małżonka zostali trzykrotnie zaszczepieni.
A co z Elżbietą II? 95-latka na pewno przyjęła jedną dawkę szczepionki. O kolejnych nic nie wiadomo.
Według zagranicznych mediów królowa, zanim jeszcze zaczęła wychodzić z zamku, wróciła do pracy. Już 1 marca odbyła dwa spotkania - oczywiście online.