Ewa Drzyzga ma problemy ze zdrowiem. "Za dużo na siebie biorę"
Dziennikarka wkrótce stanie przed zawodowym wyzwaniem. Oznacza to dla niej większy wysiłek i częstsze podróże na trasie Warszawa-Kraków. Wie, że musi się oszczędzać.
Ewa Drzyzga wraca do gry. Cztery lata po zakończeniu nagrywania "Rozmów w toku" dziennikarka ograniczała swoją aktywność zawodową. Co prawda miała swój program "36,6", ale jej fani czuli niedosyt.
Od 14 września Drzyzga razem z Agnieszką Woźniak-Starak będą współprowadzić program "Dzień dobry TVN". To spora rewolucja. Zwłaszcza, że dziennikarka na co dzień mieszka w podkrakowskich Mogilanach. Ma tam swój własny dom z ogrodem, gdzie cieszy się ciszą i spokojem.
Ewa Drzyzga miała problemy ze zdrowiem. Wyjaśniła #gwiazdy
Dawniej praca w Warszawie oznaczała dla niej wyczerpujące, niemal codzienne podróże. Mając małych synów (dziś 16-letniego Stanisława i 14-letniego Ignacego) zawsze po nagraniach wracała do Krakowa.
- Późno w nocy, ale zawsze wracałam do domu. Chciałam być przy synach. Móc przygotować ich do szkoły i spędzać z nimi każdą wolną chwilę, jak każda mama - powiedziała w rozmowie z "Na żywo".
Teraz nastolatkowie są bardziej samodzielni. Dlatego Ewa Drzyzga postanowiła skorzystać z nowej, zawodowej propozycji. Choć wie, że musi się oszczędzać. Lata życia na walizkach w połączeniu z intensywną pracą i macierzyństwem spowodowały u niej problemy z kręgosłupem.
- Rehabilitantka uświadomiła mi, że za dużo na siebie biorę - wyznała.
Drzyzga nie zamierza rezygnować z kariery, ale dba też o to, aby praca nie odbywała się kosztem jej zdrowia. Choć znowu czekają ją częstsze podróże. Ale Warszawa nie ma szans jej do siebie przekonać.
- Nie planuję przeprowadzki. Spędzę w Warszawie tyle czasu, ile to będzie konieczne - zadeklarowała.