Ewa Minge w kostiumie kąpielowym. Ewidentnie tęskni za wakacjami
Pandemia koronawirusa zmusiła wielu ludzi od odwołania swoich wyjazdów wakacyjnych. Ewa Minga o tej porze roku wypoczywała w ciepłych krajach, za czym ewidentnie tęskni. Projektantkę mody wzięło na wspominki, refleksje i chwalenie się strojem kąpielowym.
Pod koniec każdego roku Ewa Minge wyjeżdżała tam, gdzie dopisują świetna pogoda i wysokie temperatury. Przez pandemię musiała odpuścić teraz wakacyjny wyjazd. Projektantka mody nie ukrywa, że nie znosi zimy. Podzieliła się z fanami swoimi refleksjami.
"Zawsze o tej porze roku były ciepłe kraje. Latem mogłam pracować, ale listopad, grudzień koniecznie inny kontynent i słońce, ładowanie akumulatorów. I kiedy chce mi się jęknąć z tęsknoty, bije się po myślach. Nie zawsze stać mnie było na takie wycieczki, a wielu ludzi nigdy nie poleci w te piękne miejsca, nie zobaczą tego co mi się udało już przeżyć w nadmiarze" - napisała w poście na Instagramie.
Lewandowska i Rozenek nie mogą doczekać się świąt. Już uszykowały ozdoby
Minge zazwyczaj nie dzieli się zbyt wieloma zdjęciami z późnych wakacji, a tym bardziej w stroju kąpielowym. Teraz jednak zrobiła wyjątek i pokazała się w niebieskim, jednoczęściowym kostiumie z odsłoniętymi biodrami. Na tym zdjęciu figurę ma naprawdę świetną.
"Nie często wrzucam zdjęcia z wakacji, staram się nie epatować tym, co mi się zdarza, a co nie jest dla wszystkich osiągalne. Wychowanie w komunie? Chyba nie, zwyczajne wychowanie z domu. Nie pokazuj, że masz szynkę w kanapce, kiedy większość dzieci ma chleb z serem lub margaryna. Będzie im przykro" - argumentuje.
Twierdzi, że nie lubi się wywyższać i sprawiać, by ktoś inny czuł się gorzej. Nie rozpacza, że nie poleciała na żadne wakacje. Bardziej chce uważać na zdrowie psychiczne, które w pandemicznym czasie może być szczególnie nadszarpnięte.
