Fani "Love Island" oburzeni. Z programu odpadła ich ulubienica
W piątym sezonie "Love Island" producenci programu robią wszystko, aby zadowolić publiczność. Nagłe zwroty akcji, nowi uczestnicy, przeparowania. Coś jednak poszło nie tak, bo widzowie znów narzekają.
To już piąta edycja programu "Love Island", dlatego też produkcja dwoi się i troi, aby zadowolić publiczność. Wszak konkurencja nie śpi i podobne formaty wciąż pojawiają się na innych kanałach.
Fani z pewnością zdążyli już zauważyć, że znane z poprzednich serii schematy i zasady, właściwie przestały obowiązywać. Uczestnicy nie mogą czuć się bezpieczni, w każdej chwili ktoś może odpaść albo dołączyć do "wyspiątek".
W wyniku głosowania widzów w ostatnim odcinku odpadł Radek i Kamila. Taka decyzja nie wydaje się zaskoczeniem, ponieważ w ostatnim czasie fani mocno na nich narzekali w mediach społecznościowych. Okazuje się jednak, że najwyraźniej zdanie zmienili.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Odejście Radka nikogo specjalnie nie obeszło. Okazuje się jednak, że eliminacja Kamili mocno rozczarowała widzów: "Myślałam, że Kamila zostanie", "Radek nareszcie! Ale Kamili mi szkoda", "Radek był słaby, faktycznie chyba się nie odnalazł, ale przykro, że Kamila odpadła, fajna, pozytywna dziewczyna".
Jakby "wyspiątkom" mało było emocji, tuż po przebudzeniu w willi czekało na nich wielkie pudło, z którego wyskoczył nowy uczestnik - Kuba.