Funkcjonariuszka ochrony księżnej Meghan odeszła z pracy po 6 miesiącach
Była pierwszą kobietą - funkcjonariuszem policji - ochraniającą członków rodziny królewskiej. Niestety, jej kariera zakończyła się, zanim na dobre się rozpoczęła.
Nieznane jest nazwisko inspektorki Scotland Yardu - ze względów bezpieczeństwa nigdy nie ujawniono jej danych. Jednak kobieta została wielokrotnie uwieczniona na zdjęciach z wydarzeń, w których udział brali Meghan i Harry. To ona pomogła księżnej, gdy podczas jednej z oficjalnych wizyt, tłum napierał na nią o wiele za mocno.
Teraz jednak książęca para będzie musiała znaleźć godne zastępstwo za funkcjonariuszkę. Pracownica ochrony złożyła bowiem wypowiedzenie i odeszła ze stanowiska. Zrobiła to niedługo po osobistej asystentce Meghan, która też pracowała z nią jedynie przez pół roku. Mniej więcej w tym samym czasie z pracy odeszła wieloletnia sekretarka rodziny królewskiej, Samantha Cohen.
Funkcjonariuszka ochrony o swojej decyzji poinformowała przełożonych w święta Bożego Narodzenia. Scotland Yard potwierdził informację i dodał, że odejście związane jest z problemami osobistymi - nie ma nic wspólnego z książęcą parą.