Gdy Rutkowski zobaczył suknię narzeczonej, padł jej do kolan. Wszystko uwieczniły kamery
Wielkimi krokami zbliża się data ślubu detektywa z jego wieloletnią partnerką. Do pełni szczęścia Mai Pilch brakowało tylko wymarzonej sukni ślubnej. Celebrytka postanowiła skorzystać z pomocy Izabeli Janachowskiej. Nie obeszło się bez show i przepychu, czyli tego, co Rutkowski kocha najbardziej.
Krzysztof Rutkowski kilka miesięcy temu oświadczył się swojej ukochanej. Maja Plich powiedziała "tak" na oczach widzów w programie na żywo. Para zaplanowała uroczystość na 18 sierpnia 2018 r.
- Mamy dylemat, czy odbędzie się ona w Polsce, czy za granicą. Maja woli za granicą w mniejszym gronie, ja w Polsce. Jeśli przyjęcie odbędzie się w naszym kraju, planujemy zaprosić około 250-300 gości - mówił Rutkowski jakiś czas temu w rozmowie z "Super Expressem". Najwyraźniej zakochani mają tę kwestię już wyjaśnioną.
Kilka dni temu para była bohaterami programu "W czym do ślubu". Izabela Janachowska robiła wszystko, by zadowolić Maję. Kobieta przymierzyła kilka kreacji. Nie zabrakło sukni w kształcie syreny oraz w stylu nowoczesnej księżniczki. Jednak partnerka detektywa ostatecznie zdecydowała się na wariant z najbogatszymi zdobieniami.
Kiedy Rutkowski zobaczył swoją narzeczoną w jej wymarzonej sukni, nie krył wzruszenia i postanowił się jej ponownie oświadczyć.
- Złożę ponowne zaprzysiężenie zaręczyn. Dzisiaj powinienem zrobić to po raz drugi - powiedział i klęknął przed Pilch. Nie możemy się doczekać sierpnia i relacji z wesela, która z całą pewnością błyskawicznie pojawi się w ich mediach społecznościowych.