Grabowski w końcu rozwiódł się z Kruszewską. Będzie musiał zapłacić zawrotną kwotę
Batalia sądowa Andrzeja Grabowskiego i Anity Kruszewskiej dobiegła końca. Byłej parze udało się porozumieć w kwestii podziału majątku. Słynny aktor zapłaci dużo więcej niż zakładał początkowo.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ponoć ostatnie spotkanie w sądzie Anity i Andrzeja trwało zaledwie pół godziny. Oboje pozwolili sobie na grzecznościowe uśmiechy i podali sobie dłonie. Wszystko wygląda na to, że nareszcie zakopali topór wojenny.
- Nie było orzekania o winie. Rozwiedliśmy się za porozumieniem stron - mówi "Super Expressowi" Anita Kruszewska-Grabowska. - Rozwód nie był moim marzeniem, ale cieszę się, że mam to już za sobą - dodała.
Jak dowiedział się tabloid Grabowski po uprawomocnieniu wyroku będzie musiał podzielić się majątkiem z byłą żoną. Kruszewska dostanie aż milion złotych. Wcześniej aktor był nieugięty i uważał, że willa z basenem warta 5 milionów złotych należy się tylko jemu. Anita nie mogła się na to zgodzić.
- Andrzej chciał dać Anicie 50 tys. zł, ale ona się na to nie zgodziła. Musi zapłacić milion złotych - ujawnił znajomy popularnego aktora.
Przypomnijmy, że kiedy w 2015 r. Kruszewska przeszła udar mózgu, Grabowski wpadł w wir pracy i ją zaniedbywał. Ich małżeństwo przechodziło coraz poważniejsze kryzysy. Ostatecznie para zdecydowała się rozstać. Dziś po dawnej miłości zostały tylko wspomnienia.
- Sprawa nie była łatwa, ale cieszę się, że strony doszły do porozumienia. Oszczędziło to stresu każdej ze stron - stwierdził w "Super Expressie" adwokat Grabowskiej Tomasz Uliasz.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.