Trwa ładowanie...

Grożą mu śmiercią. Borys Szyc pokazał wiadomości, jakie dostaje po "Nic się nie stało"

"Próbka twórczości od rodaków po słowach Latkowskiego…" – zaczyna Borys Szyc na swoim InstaStory. A potem robi się strasznie.

Grożą mu śmiercią. Borys Szyc pokazał wiadomości, jakie dostaje po "Nic się nie stało"Źródło: ONS.pl, Instagram.com
d3u2p03
d3u2p03

We czwartek Borys Szyc opublikował na Instagramie obszerne oświadczenie w sprawie słów Sylwestra Latkowskiego, które padły dzień wcześniej na antenie TVP1. Aktor pisze, że Latkowski nagabywał go przez rok, że nic nie wie, a insynuacje reżysera ściągnęły na niego i jego rodzinę falę hejtu.

"Ludzie wypisują ohydne rzeczy, nie mając żadnego dowodu oprócz Pana słów i podłych insynuacji. Zachowam te wiadomości na później" – pisze Szyc.

Ale nie wytrzymał. Na InstaStory aktor opublikował skriny z prywatnych wiadomości, jakie dostaje do obcych ludzi.

ZOBACZ TEŻ: "Nic się nie stało". Reakcja prezydenta Sopotu. Jacek Karnowski o "królestwie koksu i botoksu"

"Próbka twórczości od rodaków po słowach Latkowskiego…" - zaczyna Szyc, a dalej jest niestety przerażająco.

d3u2p03

Użytkownicy Instagrama piszą wprost, że aktor jest "jeb…m pedofilem". Pojawiają się też groźby karalne, obelżywe zwroty typu "zdychaj" i drastyczne opisy, których nie przytoczymy z szacunku do aktora i czytelników.

Instagram.com
Źródło: Instagram.com
Instagram.com
Źródło: Instagram.com

Aktor zapowiedział, że pozwie Latkowskiego. "Do zobaczenia w sądzie" - kończy swoje oświadczenie Szyc.

Przypomnijmy, że reżyser "Nic się nie stało" w debacie po emisji wywołał do tablicy Borysa Szyca, którego zdjęcie pojawia się też w jego filmie.

d3u2p03

Latkowski zaapelował, aby aktor publicznie powiedział wszystko, co wie na temat Zatoki Sztuki i przestępstw, jakie tam miały miejsce. Przy tym nie przedstawił jakichkolwiek dowodów na to, że Szyc coś ukrywa. Ani w filmie, ani podczas programu po jego emisji.

Całe oświadczenie Borysa Szyca przeczytacie tutaj:

d3u2p03
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3u2p03

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj