Grzegorz Hyży wbił szpileczkę żonie pod zdjęciem w bikini. "Zapowietrzyła się"
Agnieszka Hyży wrzuciła do sieci pikantne zdjęcie, które kilka chwil później skomentował jej mąż. Niestety, prawdopodobnie nie tego się spodziewała.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży to jedno z najgorętszych małżeństw w polskim show-biznesie. Obydwoje niechętnie mówią o swoim życiu prywatnym, ale od czasu do czasu zdarza im się szepnąć słówko.
Para niedawno obchodziła trzecią rocznicę ślubu. I trzeba im przyznać, że po tym, co przeczytaliśmy właśnie w sieci, muszą mieć do siebie dystans. Niejedna kobieta obraziłaby się na taki komentarz od męża.
Małżeństwo pochwaliło się ostatnio fotkami z wakacji. Szczególną uwagę przykuła ta, na której Agnieszka pozuje w bikini. I choć według internautek jej ciało jest idealne, to dość kąśliwie na te rewelacje odpowiedział Hyży.
- Zima w bikini - czytamy opis pod fotką Agnieszki.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jeden z fanów napisał:
- Wezwij policję i powiedz, żeby przyjechali na Instagrama. Gorący temat.
Na to z odpowiedzią pospieszył sam Grzegorz Hyży:
- Chyba po karetkę, bo się żona zapowietrzyła od wstrzymywania powietrza.
Obrazilibyście się na taką uwagę od ukochanego?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.