robert gawliński

W rozmowie z "Faktem" Robert Gawliński zdradził, że w najbliższych dniach jego rodzinę czekają poważne zmiany. Już w najbliższy weekend oficjalnie powitają Julię, żonę jednego z dwóch synów Roberta i Moniki Gawlińskich.

Robert i Monika Gawlińscy kilka lat temu zainwestowali w nieruchomości w Polsce i za granicą. Jedna z nich okazała się jednak zupełnie nietrafiona. Jak donosi jeden z tabloidów, lider Wilków uciekł ze swojej warszawskiej posiadłości. Co było powodem?

Tegoroczne święta Robert Gawliński postanowił spędzić w swoim domu w Grecji. W jednym z wywiadów przyznał, że choć cieszy się z odwiedzin synów, ta Wigilia będzie smutniejsza od dotychczasowych.

Nie każdy wie, że Robert Gawliński jest ojcem 30-letnich bliźniaków, którzy są równolatkami zespołu Wilki. Chłopcy z początku wzbraniali się przed graniem muzyki i nic nie wskazywało na to, że pójdą w ślady ojca. Dziś są jednak integralną częścią zespołu Wilki, co wiązało się z przykrym telefonem do jednego z muzyków.

Zaskoczeni musieli być ci, którzy sądzili, że nowa piosenka zespołu Wilki wykonywana jest przez ich stałego wokalistę. Tymczasem "Podzielony świat" jest śpiewany przez 29-letniego syna Roberta Gawlińskiego - Beniamina.

Lider zespołu Wilki od kilku lat prowadzi życie na dwa domy - w Polsce i w Grecji. Ostatnio postanowił wynająć turystom swoją zagraniczną posiadłość. Mamy zdjęcia greckiego gniazdka Gawlińskiego i znamy ceny.

Robert Gawliński przyznał, że kiedyś nie stronił od mocnego alkoholu. Wszystko się jednak zmieniło i piosenkarz teraz bardzo dba o swoje zdrowie. Dlaczego? Opowiedział o swoich doświadczeniach z mocnymi trunkami.

Robert Gawliński kilka lat temu dostał niecodzienną propozycję od Bryana Adamsa. Współpraca mogła przynieść mu sporo korzyści. Muzyk jednak uniósł się honorem.

Lider zespołu Wilki, Robert Gawliński, nie czekał aż rząd pozwoli mu wrócić do koncertowania. Zajął się czymś zupełnie innym. Nie narzeka, bo w ukochanej, słonecznej Grecji nie brakuje mu wrażeń.

- Jeżeli chodzi o sprawy zespołu, to rugam synów niesamowicie - mówi w najnowszym wywiadzie Robert Gawliński.

Robert Gawliński po latach kariery muzycznej zdobył się na osobiste wyznanie. Chodzi o stan zdrowia wokalisty.

Jego żonie natomiast niezbyt spieszy się do roli babci. Małżonkowie mają już dorosłych synów, więc prawdopodobne jest, że marzenia artysty spełnią się lada chwila.