Halsey zaskoczyła swoich fanów. Nie wiedzieli o pewnym szczególe
Okazuje się, że nawet będąc cały czas na językach fanów z całego świata, da się coś ukryć. Nie chodzi oczywiście o sprawy prywatne, lecz… o wygląd. Halsey przez długi czas udawało się zatajać przed fanami pewien szczegół. W końcu się wydało.
Halsey należy do najbardziej rozpoznawalnych gwiazd współczesnej muzyki nie tylko w Stanach, ale i na całym świecie. Śpiewa, pisze teksty, robi świetne show. Niestety, nie zawsze za ogromnym zainteresowaniem mediów i fanów stoi jej muzyka. W ostatnich latach ogromne emocje wzbudzał jej, były już, związek. Relacja z raperem G-eazy nie przetrwała próby czasu.
Halsey i G-eazy tworzyli związek w prawdziwie włoskim stylu – działo się dużo, było intensywnie i wybuchowo. Wszystko skończyło się za sprawą niewierności rapera. Przed tym związkiem łakomym kąskiem dla mediów była bezdomność Halsey, jej problemy finansowe oraz człowiek, który ją wykorzystał. Okazuje się jednak, że choć tak wiele prywatnych wypłynęło do publicznej wiadomości, wokalistce udało się ukryć przed wszystkimi jeden szczegół dotyczący wyglądu.
Edyta Górniak nie zostanie prezydentem. "Za bardzo lubię nosić miniówy"
Na instagramowym profilu Halsey pojawiło się jej zdjęcie… w okularach. "Noszę okulary odkąd miałam 6 lat" - napisała w opisie do zdjęcia. Choć ten fakt może być zaskakujący, to przyznać trzeba, że, czy w okularach czy bez, Halsey jest piękną kobietą. Okulary nie ujmują jej urody. Fani wokalistki są chyba tego samego zdania, ponieważ w komentarzach chętnie ją komplementowali.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
A Wy spodziewaliście się, że Halsey musi nosić okulary?