Harry i Meghan dostali nowy dom. Wyjątkowy gest od królowej
Nie było tajemnicą, że nowożeńcy tuż po ślubie zamieszkają w pałacu Kensington, w sąsiedztwie Williama i Kate. Teraz jednak okazuje się, że zakochani będą mieli kolejne lokum, tym razem tylko dla siebie.
Książę Harry i księżna Meghan otrzymali wyjątkowy prezent od królowej Elżbiety. Zakochani od teraz będą mieli własną urokliwą posiadłość. Nowożeńcy, jak podaje "Mirror", oglądali już nowy dom i od razu się w nim zakochali. Co ciekawe, posiadłość znajduje się w prywatnym parku królowej, zaledwie kilka minut pieszo od zamku Windsor, w którym młodzi brali ślub 19 maja.
Zobacz też: księżna Meghan dostała prezent od królowej. To znak, że ją zaakceptowała
Piękny dom został zbudowany już w 1831 r., jako prezent dla żony Williama IV, królowej Adelajdy. W głównej sypialni z sufitem zdobionym pozłacanymi delfinami i ozdobną liną XIX-wiecznego królewskiego jachtu, a także grecko-egipski kominek. Posiadłość, okrzyknięta przez organizację Historyczna Anglia jako jedna z bardziej malowniczych, w 2015 r. przeszła remont i została odrestaurowana. - Jest tam siedem wyjść i wejść, więc nowożeńcy spokojnie będą mogli spacerować do zamku Windsor bez obaw, że zostaną sfotografowani - dodało źródło "Mirror".
Rezydencja przez lata była domem dla dygnitarzy i wysoko postawionych arystokratów. Oprócz królowej Adelajdy mieszkali tam Simon Rhodes, syn Margaret Rhodes, brat cioteczny królowej i kuzyn królowej Elżbiety, królowej matki. Dom swego czasu kojarzył się także z skandalem obyczajowym, kiedy to księżniczkę Małgorzatę z mieszkającym w posiadłości kapitanem Peterem Townsendem połączył romans. Teraz jednak rezydencja zyska drugą młodość, głównie dzięki książęcym nowożeńcom.
