Chcieli odegrać się na królu? Czekali z tym zdjęciem prawie miesiąc
Harry i Meghan Markle nie zostali zaproszeni do udziału w pierwszej oficjalnej sesji zdjęciowej z udziałem króla, choć u jego boku pojawili się William i Kate. Książęca para, która odsunęła się od rodziny królewskiej, nie pozostała im jednak dłużna.
Kilka dni temu Pałac Buckingham opublikował pierwsze oficjalne zdjęcie nowego króla w towarzystwie Camilli, królowej małżonki oraz księcia Williama i księżnej Kate. Zdjęcie zostało zrobione dzień przed pogrzebem Elżbiety II, co jasno podkreśla status księcia Harry’ego i Meghan Markle. Młodszy syn Karola był już wtedy w Wielkiej Brytanii, ale nie został zaproszony do udziału w sesji.
Tymczasem okazuje się, że Harry i Meghan byli w Anglii kilka dni przed śmiercią królowej i zrobili sobie tam oficjalne zdjęcia, które cały czas czekały na publikację. Książęca para wzięła bowiem udział w szczycie One Young World w Manchesterze, odbywającym się w pierwszym tygodniu września.
Meghan Markle przemawiała na imprezie dla młodych liderów do 2 tys. ludzi ze 190 krajów, co nie umknęło uwadze brytyjskich mediów. Tak samo jak fakt, że publikacja nowego zdjęcia Harry'ego i Meghan zbiegła się w czasie z oficjalną wizytą króla Karola III i Camilli w Szkocji.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Oczywiście nie ma pewności, czy Meghan Markle i Harry celowo przyćmili swoim działaniem inicjatywę króla, ale cała sytuacja jasno pokazuje, że nie liczą się z rodziną królewską i robią to, co najlepsze w ich interesie.
Zdjęcia zbuntowanego małżeństwa wykonane na początku września ukazały się bowiem kilka dni po publikacji pierwszej królewskiej sesji. Harry i Meghan nie zostali na nią zaproszeni, ale w Manchesterze zorganizowali swoją własną.
W realizacji tego celu pomógł im fotograf gwiazd Misan Harriman, który miał przed swoim obiektywem takie sławy jak Rihannę, Toma Cruise'a czy Giorgio Armaniego. Meghan Markle pozowała do zdjęć w czerwonym komplecie i złotej biżuterii. Harry wybrał klasyczny ciemny garnitur z krawatem i białą koszulą.