Harry i Meghan randkują na mieście po skandalu. Wybrali lokal dla elit
Książę Harry wywołał ogromny skandal swoimi wyznaniami, które trafiły do autobiografii "Ten drugi". Wcześniej razem z żoną wylewał żale przed kamerami. W ostatnich tygodniach unikali blasku fleszy, ale w końcu pojawili się na mieście w ekskluzywnej restauracji tylko dla wybranych.
Harry i Meghan randkują na mieście po skandalu. Wybrali lokal dla elit
We wtorek wieczorem książę i księżna Sussex zostali sfotografowani przed wejściem do San Vicente Bungalows. "Najlepszej restauracji dla największych graczy z branży" w Hollywood. Była to dla nich nie lada wyprawa, gdyż na co dzień mieszkają w Montecito oddalonym od restauracji w Beverly Hills o 140 km.
Co znamienne, Harry i Meghan pokazali się publicznie krótko po tym, gdy król Karol III odebrał im Frogmoore Cottage. Posiadłość w Wielkiej Brytanii, którą używali podczas wizyt w ojczyźnie Harry'ego. Nagła "eksmisja" nie zepsuła im jednak dobrych nastrojów.
Zobaczcie, jak się prezentowali przed wejściem do restauracji.
Miejsce tylko dla wybranych
Wyprawa do restauracji prosto z domu mogła trwać ponad godzinę, ale warto było przejechać taki kawał. San Vicente Bungalows to swoisty klub dla elit, gdzie zabrania się używania telefonów komórkowych i robienia zdjęć.
Nie licząc czyhających przed wejściem paparazzi, Meghan i Harry mogli się tam wyluzować i w spokoju zjeść pyszny posiłek. San Vicente Bungalows gości tylko wybrane gwiazdy. Restauracja należy do Jeffa Kleina, który prowadzi również słynny hotel Sunset Tower w Hollywood.
Za członkostwo w klubie trzeba zapłacić 4200 dolarów (18,5 tys. zł) rocznie. Konieczna jest też imienna rekomendacja innego członka klubu, żeby podanie kandydata zostało w ogóle rozpatrzone. Do San Vicente Bungalows nie mają wstępu osoby poniżej 18. roku życia - wyjątkiem są weekendowe brunche, kiedy gwiazdy mogą przyjść ze swoimi dziećmi.
W końcu się pokazali
Meghan wyglądała elegancko w czarnych skórzanych spodniach, czarnych szpilkach i beżowym kardiganie. Stylizację uzupełniła czarną kopertówką. Harry postawił na jeszcze większy luz, zakładając jeansy, marynarkę i tenisówki.
Książęca para wyglądała uśmiechała się do ludzi, nie dając po sobie poznać żadnych negatywnych emocji. A przecież ich ostatnie wyznania rozpętały prawdziwą burzę. Książka Harry'ego "Ten drugi" zawiera szokujące opisy (choć podważane przez niektórych) życia w rodzinie królewskiej. Meghan jest cały czas na celowniku brytyjskiej prasy, a na dodatek przyrodnia siostra wytoczyła jej proce sądowy.
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?