Trwa ładowanie...

Harry i Meghan w Afryce łamią królewski regulamin. Chcą, by ludzie ich kochali?

Wizyta Harry'ego i Meghan w Afryce jest szeroko komentowana w mediach. Każdy krok książęcej pary jest śledzony. Tym bardziej, że para co chwila zaskakuje wszystkich swoją bezpośredniością.

Harry i Meghan w Afryce łamią królewski regulamin. Chcą, by ludzie ich kochali?Źródło: Getty Images
d26wb00
d26wb00

Książę Harry wraz z księżną Meghan i synkiem Archiem wybrali się w podróż do Afryki Południowej. Choć polecieli z oficjalną wizytą, łamią zasady królewskiego protokołu, który zakłada, jak powinni się zachowywać na spotkaniach. "Royal tour" co chwila zaskakuje media, a także osoby, które przyjmują Harry'ego i Meghan.

Jacky Poking, który jest sekretarzem organizacji odpowiedzialnej za rozwój i postęp miasta na rzecz społeczności w Kapsztadzie, rozmawiał z dziennikarzem z "The Sunday Times". Przyznał szczerze:

"Nie mam pojęcia, jak z nimi rozmawiać. Nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych informacji na temat etykiety. Myślę, że to dlatego, że chcą zachowywać się nieformalnie. Nawet nie wiem, jak ich powitać".

Swoją opinię na temat zachowania Harry'ego i Meghan w Afryce Południowej wyraziła również Katie Nicholl, która jest ekspertką do spraw rodzinnych Windsorów. W rozmowie z "Vanity Fair" nie bała się skomentować działań książęcej pary wprost:

d26wb00

"Nie są na wakacjach, a jednak chcą, by tak to wyglądało. To były miesiące planowania, w które włożono wiele ciężkiej pracy. Ich królewskie mości chcą jednak wykonywać swoją poważną pracę poza granicami kraju, na poziomie tamtejszej społeczności".

Katie Nicholl stwierdziła również, że tubylcy nie muszą się niczego obawiać, ponieważ w Afryce Południowej nie ma odpowiedniego protokołu, który sugerowałby, że mają się kłaniać.

Na razie Harry i Meghan realizują swój plan. Przytulają się z ludźmi, tańczą z nimi na ulicach, co jest niedopuszczalne, jednak widać, że mieszkańcy Afryki bardzo się cieszą. Harry i Meghan także wyglądają na szczęśliwych.

d26wb00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26wb00

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj