Harry'emu i Meghan towarzyszyły w Afryce kamery. Powstaje dokument o ich podróży

Książę Harry i księżna Meghan zakończyli swoją dyplomatyczną podróż po Afryce. Dziesięciodniowa książęca wyprawa spotykała się na ogół z pochlebnymi opiniami obserwatorów. Małżonkowie nie zapomnieli o swoich fanach i ku ich radości postanowili pokazać podczas niej kilkumiesięcznego synka.

Choć w trakcie wielu spotkań Harry’emu towarzyszyła Meghan (a w niektórych także Archie), kilka wizyt książę musiał odbyć samodzielnie. Tak było chociażby w Botswanie, Angoli czy Malawi.

Podczas spotkań Sussexów z lokalnymi mieszkańcami nie brakowało wzruszających momentów. Wystarczy wspomnieć chociażby wizytę księcia w dawnej strefie rozminowywania, po której przed laty przeszła księżna Diana czy wizyty Meghan w miejscu upamiętniającym tragiczną śmierć młodej dziewczyny, Uyinene Mrwetyana.

Jak się okazuje, niebawem fani książęcej pary będą mogli przeżyć te chwile jeszcze raz, a co więcej, zobaczyć, co działo się za kulisami wszystkich wizyt. Meghan i Harry bowiem zadbali o to, by zostały uwiecznione w filmie dokumentalnym. Informację o powstawaniu filmu potwierdził brytyjski dziennikarz, Tom Bradby, który towarzyszył parze książęcej.

Prezenter stacji ITV jest dobrze znany członkom rodziny królewskiej. Jak przypomina magazyn "Hello", to właśnie on realizował dokument z podróży księcia Harry’ego do Afryki w 2016 r. i przeprowadzał wywiad z Williamem i Kate niedługo po ich zaręczynach.

Teraz dziennikarz poinformował na Twitterze, że zdjęcia do filmu właśnie się zakończyły. Data premiery nie jest na razie znana. Magazyn „Hello” podaje jednak, że w materiale z pewnością nie zabraknie najbardziej istotnych i wzruszających momentów i oczywiście… Archiego i jego debiutu podczas podróży dyplomatycznej rodziców.

Jesteście ciekawi książęcego dokumentu?