Hugh Laurie znów wcielił się w rolę House'a. By skomentować pandemię
Gdyby najsłynniejszy serialowy lekarz istniał naprawdę, to co powiedziałby o pandemii koronawirusa? Hugh Laurie, który wcielał się w postać dr House'a przez osiem lat, wie jak brzmiałaby rada dawnego bohatera.
Pamiętacie dr. House'a? Słynny lekarz przez kilka sezonów odkrywał największe medyczne zagadki na oczach tysięcy widzów na całym świecie. Dziś Hugh Laurie robi już w swojej aktorskiej karierze co innego. Ale na jego komentarz o pandemii czekali internauci.
"Nie mogę mówić za House'a - oczywiście nikt nie używał mądrzejszych słów - ale jestem niemal pewny, że powiedziałby, że nie jest ważne wyleczenie koronawirusa. To jest epidemia a nie problem diagnostyczny. Rozwiążemy go wspólnie, zostając w izolacji" - napisał na swoim instagramowym profilu Hugh Laurie.
Zobacz wideo:
Jego słowa wykorzystał magazyn "E!News". Na Instagramie zamieścił zabawną sklejkę i zachęcił czytelników: "Proszę, zostańcie w domu" ("house" w języku angielskim oznacza "dom"). Na komentarze fanów nie trzeba było długo czekać. Wszyscy dali wyraz tęsknocie za kultową postacią telewizyjną.
"Gdybyśmy jedynie mieli House'a!", "Tęsknię za Housem", "Zamiast czytać, wolałabym usłyszeć, jak mówi to swoim własnym głosem" - komentowali fani.
Trwa ładowanie wpisu: instagram