Apartament Ibisza. Na coś takiego stać nielicznych

W ostatnich miesiącach w życiu Krzysztofa Ibisza zaszły poważne zmiany. Dwa lata temu plotkarskie media obiegła informacja, że gospodarz "Tańca z gwiazdami" rozstał się ze swoją długoletnią partnerką. W marcu 2019 roku, po siedmiu latach udanego jak się wydawało związku, Patrycja Madejska, wyprowadziła się od prezentera. Krzysztof Ibisz nie jest jednak najwyraźniej stworzony do życia w pojedynkę. Jakiś czas temu w  sercu gwiazdy Polsatu pojawiła się kolejna miłość. Wybranką Ibisza została młodsza o 27 lat lekarka i modelka, Joanna Kubzdalska, którą widzowie TVN z pewnością kojarzą z udziału w programie "Top Model". Uczucie tych dwojga musi być naprawdę gorące, bo 56-letni Krzysztof Ibisz zdecydował się oświadczyć młodszej ukochanej. W styczniu Kudzbalska pochwaliła się na Instagramie pierścionkiem zaręczynowym.

Teraz zakochani planują nie tylko ślub, ale i rozglądają się za nowym, wspólnym mieszkaniem. Interesują ich nieruchomości z górnej póki. Ostatnio fotoreporterzy przyłapali Ibisza z narzeczoną, jak oglądali apartament w zrewitalizowanej kamienicy w centrum Warszawy.

Na mieszkanie w tej lokalizacji i takim standardzie mogą sobie pozwolić nieliczni. Najtańszy apartament w tej kamienicy kosztuje 1,5 mln złotych. Średnia cena za metr kwadratowy w tej okolicy to średnio 19 tys. złotych, ale jak czytamy w "Twoim Imperium": "kogo stać na taką inwestycję, ten w zamian dostanie luksusy". Jakie?

Odrestaurowana kamienica z 1890 roku jedynie z zewnątrz nawiązuje do dawnych czasów. Swoim mieszkańcom zapewnia zaś pełnię nowoczesnych udogodnień, takich jak garaż podziemny, windy czy taras na dachu. "Już wchodząc na klatkę schodową, można się poczuć jak w pałacu" - można przeczytać we wspomnianym tygodniku. Nie wiadomo tylko, czy właśnie na ten pałac zdecydują się przyszli państwo Ibiszowie.