Idris Elba i jego żona zakończyli kwarantannę. Nie mogą wrócić do domu
W połowie marca Idris Elba poinformował, że otrzymał pozytywny test na koronawirusa. Aktor czuł się dobrze i przechodził kwarantannę w warunkach domowych.
Koronawirus zbiera coraz większe żniwo. Na świecie jest już ponad 800 tysięcy zarażonych osób, a 40 tysięcy zmarło. Choroba nie omija znanych i popularnych. Jedną z pierwszych gwiazd, która ogłosiła, że ma koronawirusa, był Tom Hanks. 16 marca dołączył do niego Idris Elba.
Wiadomość zastała go na planie filmu w Nowym Meksyku. Aktor został natychmiast poddany kwarantannie. Towarzyszyła mu żona, Sabrina Dhowre-Elba, u której także zdiagnozowano chorobę.
Okazało się, że Idris mógł zarazić się od żony premiera Kanady, z którą widział się na początku marca w Londynie.
W najnowszej wiadomości przekazanej fanom Elba informuje, że zakończył już kwarantannę.
"Oboje z żoną mamy się dobrze, wciąż przechodzimy to bezobjawowo. Minął okres kwarantanny, ale i tak utknęliśmy tu, gdzie jesteśmy. Nie możemy wrócić do domu. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że najgorsze prawdopodobnie minęło" - powiedział.
Przez zawieszony ruch lotniczny Idris i Sabrina będą musieli spędzić w Nowym Meksyku więcej czasu niż planowali.