Ilona Felicjańska zażegnała kryzys w związku. Teraz planuje ślub
Dawno planowany ślub Ilony Felicjańskiej ma szansę się ziścić. Wszystko wskazuje na to, że pisarka odzyskała grunt pod nogami.
Całkiem niedawno Felicjańska opublikowała niepokojący post na swoim profilu na Facebooku. Pisała w nim, że została pobita. W nieskładnych wypowiedziach pojawił się również tajemniczy mężczyzna, o którym pisała "on". Miał ją więzić w domu.
Post zniknął, a chwilę później Felicjańska przepraszała za chaotyczny przekaz, zapewniając, że wszystko jest dobrze.
Ilona od lat zmagała się z chorobą alkoholową. Ostatnio zapewniała jednak, że wszystko ma pod kontrolą. Z informacji, które nie tak dawno temu podał "Pudelek", wynika, że gwiazda wciąż ma spory problem.
ZOBACZ TAKŻE: Felicjańska: "Jak Cię nie ma na Pudelku, to nie istniejesz"
- Odkąd Ilona wróciła do picia, całkiem straciła nad sobą kontrolę. Jest z nią bardzo słaby kontakt, czasami "gubi się w zeznaniach", kłamie, by usprawiedliwić swoje zachowanie - mogliśmy przeczytać niedawno na stronie serwisu plotkarskiego.
Na te doniesienia postanowiła odpowiedzieć sama zainteresowana.
– Ludzie zawsze bedą plotkować, taka ich natura. Naszą rolą jest nie przejmować się tym i iść za głosem serca. Własną drogą, którą tylko my sami możemy odnaleźć – stwierdziła w rozmowie z "Faktem".
Jednak jak sama twierdzi, jest teraz szczęśliwa. Odkładany od długiego czasu "na później" ślub, ma szansę w końcu się odbyć.
– Nasza miłość kwitnie. Właśnie odebraliśmy obrączki! – mówiła modelka tabloidowi.
Jednak nauczona przez życie Ilona nie chce zapeszać. Nie zdradziła zatem szczegółów planowanej ceremonii.
- Doszliśmy oboje do wniosku, że wolimy to zrobić, nie informując kiedy, gdzie i jak – wyznała.