Przebój In-Grid zna każdy. Dziś trudno rozpoznać jego gwiazdę
Piosenka "Tu es foutu" przyniosła przed laty Ingrid Alberini wielką popularność, a przebój Włoszki do dziś potrafi porwać do tańca tłumy. Doskonale wiedzą o tym widzowie Wakacyjnej Trasy Dwójki, podczas której artystka wystąpiła na scenie w Koszalinie. Jak dziś wygląda autorka francuskojęzycznego przeboju? Bynajmniej nie tak, jak w pamiętnym teledysku.
Przebój In-Grid zna każdy. Dziś trudno rozpoznać jego gwiazdę
Po dwunastu latach przerwy In-Grid ponownie odwiedziła kraj nad Wisłą. Ostatni raz zagrała dla polskiej publiczności w 2009 roku, podczas Sopot Hit Festiwal. Teraz włoska artystka przyjęła zaproszenie TVP i wystąpiła na wakacyjnym koncercie Dwójki. Ponownie zachwyciła na scenie energią i tanecznym show. Już kilka dni temu zdradziła na swoim Instagramie, w jakiej kreacji pojawi się w Koszalinie. Jak się okazało, była to tylko jedna z jej stylizacji.
In-Grid może pochwalić się figurą
In-Grid postawiła na lekko oversizowe garnitury - jasny i ciemnoszary, które wyraźnie dodawały jej szyku. Tym razem 47-letnia gwiazda zrezygnowała z eksponowania kobiecości, co chętnie robi np. na swoim Instagramie. Tam nie brakuje zdjęć, na których piosenkarka chwali się świetną figurą i niemal idealnie gładką twarzą.
Trudno uwierzyć, że ma 47-lat
Z pewnością zdziwieni mogą być ci, którzy kojarzą In-Grid wyłącznie z teledysku do wielkiego przeboju z 2002 roku i pamiętają ją jako brunetkę. Jak się jednak okazuje, artystka na co dzień najlepiej czuje się w kolorze blond.
Trzeba przyznać, że czas obchodzi się z 47-letnią artystką wyjątkowo łagodnie. Mimo upływu lat Włoszka naprawdę może zawstydzić swoim wyglądem niejedną młodszą fankę.