Intymne wyznanie Rozenek-Majdan. Mówi o płodności Radzia
Para nie ukrywała, że długo starała się o dziecko. Teraz Rozenek zdradziła, że istniało podejrzenie, że będą problemy z płodnością jej męża. Nic bardziej mylnego!
Po kilku latach związku Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan zapragnęli powiększyć rodzinę. Dla byłego piłkarza miało to być pierwsze dziecko. Prowadząca "Projekt Lady" otwarcie mówiła, że jej starsi synowie Tadeusz i Stanisław przyszli na świat dzięki metodzie in vitro. Po konsultacjach lekarskich okazało się, że ponownie kobieta zostanie poddana tej procedurze.
Jak wyjawiła celebrytka, konieczne było również zbadanie płodności jej męża. Sama miała spore wątpliwości, czy obecnie 49-letni były bramkarz stanie na wysokości zadania. Nie miała dla niego litości.
- Starałam się przygotować Radosława: "Radziu, może być coś nie tak. Nastawa się. Z twoją przeszłością... Z twoją liczbą kobiet na koncie to, że ty nie masz dziecka, to świadczy tylko o jednym" - wyznała w programie "Tak mamy" Natalii Hołowni i Martyny Wawrzykowskiej.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
Radosław Majdan przejął się tymi słowami, ale jego determinacja w staraniach o dziecko nie zmalała. Na szczęście żona mogła być dumna - badanie nasienia przyniosło nadzwyczaj dobre rezultaty.
- On już bidula w to uwierzył. Mówił: "No dobra, trudno. Wiesz, jak to jest, sportowiec, tyle razy piłką dostałem". Lekarze też już byli przekonani, że u Radka będzie problem. Przedstawiano nam nawet formy leczenia. I nagle dzwoni do mnie niezwykle podekscytowany lekarz. "Odebraliśmy Radzia wyniki. On jest w pierwszej trójce tej kliniki" - wspomina Rozenek-Majdan.
Wysiłki się opłaciły - ich 1,5-roczny Henio jest oczkiem w głowie całej rodziny. Gwiazda TVN przyznała, że gdyby była młodsza, chciałaby mieć kolejne dziecko z Radosławem. Mimo upływu lat bycia razem wciąż namiętnie siebie pożądają.
- U nas życie łóżkowe kwitnie do tej pory! A staranie o dziecko nam tego nie popsuło - zwierzyła się Rozenek-Majdan.