Intymny tatuaż Dody. Musiała zdementować domysły fanów
Doda od kilku tygodni wypoczywa w Meksyku, gdzie jej głównym strojem jest bikini. Na jednym ze zdjęć piosenkarki fani dopatrzyli się tatuażu w miejscu intymnym. Póki co wiadomo, czego na pewno nie przedstawia malowidło na skórze.
Doda uciekła przed zimą w ciepłe i dalekie kraje. Piosenkarka wybrała Meksyk, gdzie obecnie przebywa również jej były mąż, Radosław Majdan z rodziną. Przez pewien czas Dodzie towarzyszyła przyjaciółka, po jej wylocie artystka została sama, co, jak sama przyznała, bardzo jej się spodobało. Wolny czas, którego w Meksyku wydaje się mieć mnóstwo, pożytkuje głównie na pokazywaniu się w bikini.
Doda na swoim Instagramie zaprezentowała się w czarnym zestawie plażowym. Fani zachwalali jej zgrabną i opaloną sylwetkę, ale ich uwadze nie umknął też intymny tatuaż. Tuż na linią dolnej części bikini widać było wyraźnie namalowany znak. Obserwatorzy od razu zaczęli sugerować, co może przedstawiać tatuaż. Co prawda Doda nie rozwiała ich wątpliwości, ale na Instastory zaprzeczyła niektórym domysłom.
"Nie. To nie jest M" - napisała.
Fani pamiętają, że w czasach, gdy Majdan i Doda byli parą, artystka miała w tym miejscu inicjały piłkarza. Wszystko wskazuje na to, że literki zniknęły i zastąpiło je coś zupełnie innego.
Trwa ładowanie wpisu: instagram