Trwa ładowanie...

Ivan Komarenko milczy ws. wojny w Ukrainie. Internauci nie mają dla niego litości

Ivan Komarenko wyraźnie podpadł internautom. Podczas gdy oczy i serca całego świata zwrócone są ku Ukrainie, wokalista zdaje się nie widzieć wojennego dramatu tuż za wschodnią granicą. Użytkownicy Instagrama ocenili to jednoznacznie.

Ivan Komarenko milczy o wojnie w Ukrainie - internauci mu tego nie darująIvan Komarenko milczy o wojnie w Ukrainie - internauci mu tego nie darująŹródło: AKPA, fot: AKPA
d263jrq
d263jrq

Iwan Komarenko w czasie pandemii COVID-19 był jednym z liderów środowisk antyszczepionkowców, walczących o "wolność słowa" i "prawdę" na temat tzw. "plandemii". Jak jednak zwracają uwagę internauci, odważny dotychczas w głoszeniu poglądów artysta wymownie zamilkł z chwilą rosyjskiej inwazji w Ukrainie.

W sobotę na instagramowym profilu Komarenki pojawiła się relacja z imprezy. Komarenko, jak gdyby nigdy nic, podziękował przyjaciołom z Krakowa za czas wspólnie spędzony na tańcach i karaoke. W odpowiedzi na profilu polsko-rosyjskiego celebryty pojawiła się masa komentarzy internautów oburzonych jego postawą.

ZOBACZ TEŻ: Groźby Putina bez pokrycia? "Nikt wokół tego nie wykonuje"

"Widzę, że ten człowiek nie zauważył, że jest wojna [...] Czego się boisz? Powiedz, co myślisz o zabijaniu niewinnych ludzi z rozkazu Putina" - domagała się jedna z internautek.

d263jrq

"On pewnie uważa, że Rosjanie pomagają Ukrainie i że żołnierze powinni być witani kwiatami!" - komentował kto inny.

W końcu wprost padły zarzuty, że Ivan Komarenko - świadomie lub nie - wpisuję się w kremlowską propagandę.

"Ja już odkryłam, czemu milczysz na temat wojny. Większość stron antyszczepionkowych na Instagramie w rzeczywistości była przykrywką dla Putina. Teraz wyszło szydło z worka. Czyżby cię opłacili? Siedzisz tu, by siać dezinformację?" - grzmiała inna internautka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d263jrq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d263jrq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj