Ivan Komarenko przerwał milczenie. Jest w Rosji
Internauci długo domagali się, by Ivan Komarenko zabrał głos w sprawie wojny w Ukrainie. Gdy już to zrobił, wywołał skandal. Teraz przekazał, co robi i gdzie się znajduje.
Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, nie brakowało osób, które chciały, by Ivan Komarenko zabrał głos. Sytuację zaogniał fakt, że lobby antyszczepionkowców łączono z prorosyjską propagandą. Konta w mediach społecznościowych, które siały dezinformację np. w sprawie szczepionek przeciw COVID-19, wykorzystywano, by publikować treści zachwalające Rosję, a potępiające Ukrainę. Komarenko ostatecznie zabrał głos.
"Moja matka, brat, siostra i jej mąż mieszkają w Rosji. Rodzona siostra mojej matki i jej rodzina (moje kuzynostwo) mieszkają koło Chmielnickiego w Ukrainie. Mój 23-letni kuzyn Stiopa (jako mały chłopiec odwiedził mnie w Polsce 2 razy) został zawodowym żołnierzem wojska ukraińskiego i jest w tej chwili w okrążonym Mariupolu. Wszystko znajdziecie w internecie!" - pisał muzyk. Dalsza część jego komentarza zbieżna była z rosyjską dezinformacją, w której chodzi o to, by siać nienawiść do Ukraińców i kreować fałszywy obraz wojny.
Zobacz: Co czeka Putina? "Przed żadnym sądem nigdy nie stanie"
Wpis Komarenki spotkał się z ostrą krytyką internautów. Muzyk nie jest już tak aktywny, jak w szczycie pandemii COVID-19. I chociaż jego wpisy wywołują kontrowersje, to i tak sporo osób chce wiedzieć, co się z nim dziś dzieje. Pytany czy nie - napisał, co robi i gdzie się znajduje.
"Dawno nie zaglądałem na swój profil społecznościowy. U mnie wszystko dobrze. Spędzam czas z rodziną w Rosji. Pozdrawiamy wszystkich wolnościowców w Polsce i modlimy się za siostrę mamy, czyli moją ciocię i całe kuzynostwo na Ukrainie" - poinformował.
Do wpisu dołączył zdjęcie z bliskimi. W komentarzach internauci i tym razem nie zostawili na Ivanie suchej nitki. "Mam nadzieję, że w Polsce karierę już zakończył", "Czyli rozumiem, że szykujesz manifestację na Placu Czerwonym, wolnościowcu?". Inni punktują, że jeśli Komarenko dalej może używać w Rosji Instagrama, który został zablokowany przez władze Kremla, powinien informować, co dzieje się w Ukrainie.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski