Iwona Węgrowska znowu pochwaliła się swoimi atutami. "Ideał kobiety"

Iwona Węgrowska początkowo dała się poznać widzom jako uczestniczka reality show "Bar". Szybko jednak pokazała, że udział w rozrywkowym programie był dla niej trampoliną do rozwijania muzycznej kariery. Swoich sił próbowała i w zespole Abracadabra i solowo, na koncie ma też współpracę z wieloma polskimi artystami.

Gwiazda, jak wielu innych artystów, przez pandemię koronawirusa cierpiała finansowo. Przestała koncertować i zarabiać. Jak sama mówi, w ubiegłym roku od marca nie wpłynęła na jej konto nawet złotówka. Jednak ostatnio powróciła do nagrywania utworów – wypuściła kilka miesięcy temu singiel "Nic na siłę". Aby podtrzymać zainteresowanie wokół siebie, Węgrowska często publikuje w mediach społecznościowych. Większą część jej postów stanowią gorące zdjęcia, na których eksponuje biust.

Dokładnie taki obraz znajdziemy na jednym z ostatnich wpisów Węgrowskiej na Instagramie. Gwiazda wrzuciła post, w którym chwali się efektami opalania natryskowego. Internauci w swoich komentarzach skupili się przede wszystkim na jej wyglądzie. "Pięknie pani wygląda", "Bardzo ładnie", "Iwonko, wyglądasz prześliczne, przepięknie, fantastycznie. Po prostu bajka. Jestem pod ogromnym wrażeniem", "Ideał kobiety", "Pani Iwonko jest moc" – napisali m.in.

Ktoś zasugerował jej, by opalała się na łonie natury, na co Węgrowska odpowiedziała, że ma zakaz od lekarzy od 10 lat. Jedna z internautek zarzuciła jej, że podczas ostatniego pobytu w Dubaju "spiekła się". Na ripostę długo nie trzeba było czekać. "Wyjątkowa sytuacja. I przy takiej temperaturze byłam większość czasu w wodzie, stąd opalona tylko górna cześć ciała! Trochę więcej przyjaźni i kultury proponuje pani" - napisała piosenkarka.