Jacek Borkowski szykuje się do ślubu. Podał przybliżoną datę
Jacek Borkowski po latach szukania miłości w końcu odnalazł szczęście. Aktor poznał w końcu partnerkę, której postanowił się oświadczyć. Teraz okazuje się, że zakochani planują się pobrać i już myślą o konkretnej dacie.
Jacek Borkowski po śmierci trzeciej żony nie ustawał w szukaniu partnerki na resztę życia. W wywiadach podkreślał, że zwyczajnie nie potrafi żyć w pojedynkę. Nie krył też, że nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony pań. Nie brakowało mu matrymonialnych anonsów, ale podkreślał, że ma też wygórowane wymagania. Na przykład - zależało mu na tym, by jego potencjalna partnerka była młodsza od niego.
W efekcie przez jakiś czas spotykał się z dziennikarką, Pauliną Koziejowską, ale związek nie przetrwał. Mimo to aktor nie ustawał w poszukiwaniach idealnej kobiety. Jak się okazuje, w końcu udało mu się ją znaleźć. Kiedy poznał Jolantę z Krakowa, nie miał wątpliwości, że to z nią chce się związać. Oświadczył się jej po niespełna czterech miesiącach znajomości. Wyjawił też, jak zareagowali jego bliscy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Są ze sobą od dekad. Ale o ślubie ani myślą
- Dzieci zareagowały bardzo dobrze, cała trójka, jak pojechałem do Krakowa z pierścionkiem, czekała przy telefonach. Obiecałem im, że jak tylko poznam odpowiedź Joli, dam im znać, czy jest OK - wyznał w rozmowie z "Faktem".
Teraz aktor przyznaje w rozmowie z tabloidem, że nie ma zamiaru czekać z zalegalizowaniem związku z ukochaną. Co więcej, planuje już ślub i wyjawił, kiedy mogłaby się odbyć ceremonia.
– Ja wyznaję tradycyjne zasady, jeśli poprosiłem o rękę, to znaczy, że będzie też następny krok i weźmiemy ślub. Myślę, że uroczystość zorganizujemy w przyszłym roku, ale wierzę, że choinkę na te święta będziemy do naszego domu wnosić już razem – powiedział "Faktowi".