Jacek Rozenek zrealizował misterny plan. Chce wziąć Roksanę Gąskę za żonę
GALERIA
Miłość Jacka Rozenka i Roksany Gąski rozkwita. Aktor wielokrotnie podkreślał, że traktuje związek z piękną blondynką bardzo poważnie. W jednym z wywiadów wyznał, że Roxy Gąska mogłaby zostać jego kolejną żoną. Wcześniej jednak nie dochodziło do żadnych wiążących deklaracji. Jak się okazuje, do czasu. Romantyczna podróź wprowadziła do ich związku spore zmiany.
- Zależało mu na tym, aby miejsce było wyjątkowe i zachwyciło Roksanę. Chciał sprawić jej radość. I cieszy się, kiedy widzi uśmiech na jej twarzy. To dla niego największa nagroda – powiedziała „Rewii” osoba zaprzyjaźniona z parą.
Są ze sobą szczęśliwi
Zakochani wybrali się na wspólne wakacje do Włoch. I to właśnie tam, w urokliwej Florencji, mieście miłości i sztuki, jak donosi „Rewia”, postanowili wejść na kolejny etap związku i… się zaręczyli. Jak czytamy w tygodniku, aktor wszystko dokładnie zaplanował i podczas uroczystej kolacji miał paść przed ukochaną na kolana i poprosić ją o rękę.
- Oboje byli bardzo wzruszeni i bardzo szczęśliwi. I choć dzieli ich spora różnica wieku, to jednak bardzo wiele ich łączy, m.in. wartości i pochodzenie z wielodzietnej rodziny. Roksana ma ośmioro rodzeństwa, Jacek czworo – dodało źródło tygodnika.
Wspólne plany
Nie tylko gwiazdor dawał ukochanej do zrozumienia, że widziałby ją w roli swojej trzeciej żony. Roxy była jednak ostrożna w deklaracjach wobec wybranka. - Jest naprawdę zaangażowana w ten związek, ale zanim powie Jackowi „tak”, chce go jak najlepiej poznać – mówił jakiś czas temu informator „Twojego Imperium”.
Podobnie rzecz się ma w przypadku dzieci. Choć doskonale sobie z nimi radzi, bo wprawy nabrała opiekując się rodzeństwem, na takie plany jest jeszcze za wcześnie. Doskonale za to dogaduje się z synami aktora, Tadziem i Stasiem. Wszystko wskazuje więc na to, że w przyszłości rozdzwonią się dla nich kościelne dzwony. Zakochanym życzymy dużo szczęścia!