Jada Pinkett Smith i jej kontrowersyjny manifest
Aktorka znana jest z odwagi. Tym razem postanowiła ogolić się na łyso. Jak sama podkreśla, nie bez przyczyny. Zbliżają się jej 50. urodziny.
Jada Pinkett Smith to nie tylko żona Willa Smitha, ale przede wszystkim kobieta sukcesu, która rozwija swoją karierę na własnych warunkach. Nie boi się mówić o swej trudnej przeszłości (uzależnienia od seksu i alkoholu) i dzieli się z fanami refleksjami na temat własnej drogi ku wewnętrznej harmonii.
Z okazji zbliżających się 50. urodzin, za namową córki (Willow Smith) postanowiła pozbyć się... włosów. Aktorka już we własnym talk-show (Red Table Talk) opowiedziała o niemałych problemach związanych z wypadaniem włosów. Jak sama podkreślała, ta powolna utrata była dla niej sporym powodem do kompleksów.
"Wiele osób pyta mnie, dlaczego noszę na głowie chustę... Tak, mam problem z wypadaniem włosów." - zwierzyła się Jada trzy lata temu.
Największe metamorfozy gwiazd
Dziś aktorka czuje się wolna. Pierwszą osobą, która podzieliła się ze światem nową odsłoną kobiety, jest jej córka. Willow opublikowała wspólne zdjęcie z mamą na swych social mediach. Kilka godzin później, na tej samej platformie, sama Jada zaprezentowała się w nowym wydaniu.
"Dzięki Willow to zrobiłam. Nadszedł czas by odpuścić... Ogolona na łyso - moje 50-te urodziny z pewnością będą mega" - napisała kobieta.
A co na to fani aktorki?
"Pięknie! Też myślałam o zrobieniu tego samego przez tak wiele lat..." - pisze jedna z Internautek.
"Niebywała kobiecość jest w Tobie. Najpiękniej ją podkreślasz. Jesteś przepiękna! - dodaje kolejna.
Takich wpisów jest mnóstwo. Internauci zgodnie podkreślają podziw względem odwagi i akceptacji Jady, która w relacji z fanami, jak sama twierdzi, jest po prostu szczera.
"Oby coraz więcej osób miało taką siłę jak ty" - zgodnie zaznaczają obserwujący jej konto na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram