Trwa ładowanie...

Jeden hit zmienił całe jego życie. Takich pieniędzy nie zarobiła żadna inna gwiazda

Zenek Martyniuk to dzisiaj biznesmen. Świat disco polo zrobił z niego nie tylko króla sceny muzycznej, ale także milionera. Mimo że zespół Akcent znany jest od lat, to tak naprawdę Zenek dopiero dzisiaj jest na topie. Konkuruje już tylko ze Sławomirem.

Jeden hit zmienił całe jego życie. Takich pieniędzy nie zarobiła żadna inna gwiazdaŹródło: East News, fot: East News
d2ossy2
d2ossy2

Choć trudno w to uwierzyć, to Zenek Martyniuk w 2017 roku okazał się popularinejszy, niż jakikolwiek inny polski wykonawca. Disco polo można lubić albo nie. Ale fakty mówią same za siebie. W minionym roku lider grupy Akcent, zarobił aż 12 mln zł. Czyni go to nie tylko królem disco polo, ale polskiej muzyki w ogóle. Takimi dochodami nie mogła pochwalić się żadna inna polska gwiazda u szczytu swojej kariery.

Doda, Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, nie zarobiły w sumie tyle, co Zenek. " W disco polo zarabia się w milionach... Oni potrafią w wakacje grać 3 koncerty dziennie. Tyle koncertów nie ma nawet Edyta Górniak." - powiedziała nam Edyta Folwarska, prezenterka Polo TV.

Co ciekawe, jak podaje informator, przed erą piosenki "Przez Twe Oczy Zielone", za koncert Zenka organizatorzy musieli zapłacić ok. 10 - 15 tys. zł. Po jednorazowym sukcesie, muzyk podniósł stawki o 150 proc. i dzisiaj taki sam koncert kosztuje 25 tys. zł.

Kwota wydaje się być nieco wygórowana, ale zadecydował o niej jeden przełomowy moment. Wszystko zaczęło się w 2014 roku, kiedy dzięki utworowi "Przez Twe Oczy Zielone" Zenek Martyniuk, zyskał niebywałą rozpoznawalność. Piosenka swojego czasu stała się najpopularniejszym kawałkiem disco polo w serwisie YouTube. Dzisiaj teledysk ma ponad 145 milionów odtworzeń. Jak podaje informator Wirtualnej Polski, Martyniuk rocznie gra nawet 300 - 320 koncertów.

Jeden hit zrobił z niego wielką gwiazdę. Po chwili widzieliśmy Martyniuka nie tylko na imprezach sezonowych, ale także w szatni reprezentacji Polski. Muzycznym "wodzirejem" okazał się być Kamil Grosicki. To właśnie on jest fanem disco polo, więc tuż po wywalczeniu awansu na Euro 2016, w towarzystwie prezydenta Andrzeja Dudy, piłkarze bawili się do przeboju „Przez Twe Oczy Zielone”. Od tej chwili każdy znał ten numer, a lider Akcentu stał się ulubieńcem milionów. Zenek zaczął pojawiać się w śniadaniówkach i na pierwszych stronach gazet.

Jak to możliwe, że w kraju, w którym każdy zarzeka się, że z disco polo nie ma nic wspólnego, utwór tego właśnie gatunku podbija listy przebojów? Fenomen tłumaczy Edyta Folwarska: "To trochę zasługa piłkarzy z reprezentacji Polski. To oni śpiewali przecież w szatni "Przez Twe Oczy Zielone" i zrobiło się wielkie bum! Więc automatycznie społeczeństwo przestało to postrzegać jako jakiś pastisz czy coś negatywnego, ale jako naszą polską muzykę. To jest takie nasze emerykańskie country."

Lider zespołu Akcent miał okazję wystąpić nawet u boku Maryli Rodowicz podczas Sylwestra 2016/2017 organizowanego przez TVP w Zakopanem. Za występ miał zgarnąć wtedy 80 tys. zł. Czyli mniej więcej tyle samo, ile diwa Maryla Rodowicz, która zarobiła ok. 70 - 90 tys. zł. Był to pierwszy raz, kiedy gwiazda disco polo wystąpiła na imprezie tego formatu. Nie zabrakło negatywnych komentarzy, w których widzowie pisali wprost o tym, że TVP obniża standardy.

Jak się okazuje, z Zenkiem świętować chcą nie tylko Maryla Rodowicz, piłkarze czy prezydent Andrzej Duda. Nowożeńcy bardzo chętnie zapraszają Akcent na swój ślub. Jak zdążyliśmy ustalić, hotel "Willa Zagórze" pod Warszawą, jest w stałym kontakcie z managerem artysty. Za 50 min. koncertu podczas wesela, para młoda zapłacić musi 25 tys. zł. - czyli tyle, co za zwykły koncert.

Nikogo nie powinno dziwić, że Martyniuk sam przyznaje, że nie prędko wybierze się na muzyczną emeryturę. Stać go na pławienie się w luksusach, ale jak podaje informator Wirtualnej Polski - "w gruncie rzeczy to nie jest rozrzutny artysta. Ma co prawda Mercedesa klasy GL za pół miliona złotych, ale pieniądze wydaje z głową".

Obecnie jedynym "zagrożeniem" dla Zenka wydaje się być Sławomir. Choć muzyk swoją twórczość określa jako "Rock Polo", to ciągle porównywany jest do Martyniuka. I mimo to, że lider "Akcentu" pokazał, jak jedna piosenka może zmienić życie, to dzisiaj na scenie króluje autor utworu "Miłość w Zakopanem". Rocznie grywa 300 - 350 koncertów, za każdy zgarniając 28 tys. zł. Czyli o 3 tys. zł. więcej, niż Martyniuk. Dla porównania dodamy, że mniejsze zespoły takie jak Power Play, czy After Party za koncerty dostają od 13 - 18 tys. zł.

Materiał prasowy
Źródło: Materiał prasowy, fot: Materiały prasowe

Życie i spektakularny sukces jednego utworu Martyniuka dla wielu stały się tak wielką inspiracją, że artysta zdecydował się napisać o tym książkę. W autobiografii „Życie to są chwile”, czytamy: „zamiast liczyć cudze miliony postawił na to, co kocha. I został milionerem”. Jego tropem powinny pójść "gwiazdy", które od lat po trupach do celu, dążą na szczyt show-biznesu. Rozpętując pseudo wojny, wpychają na niego syzyfowy kamień, ustępując miejsca tym, którzy na pozór nie stanowią konkurencji.

d2ossy2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ossy2