Jedno zdjęcie Lewandowskiej z Klarą wywołało burzę. Wszystko przez kurtkę
Trenerka pochwaliła się zdjęciem z zimowego spaceru z córką. Internauci wychwycili jeden szczegół.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Jak co roku, Anna i Robert Lewandowscy obchodzili Boże Narodzenie w swoim domu na Mazurach. Do małej miejscowości przyjechali najbliżsi sportowców. Oni sami w końcu mogli spędzić czas z rodziną i ukochaną córką. Oczywiście nie obyło się bez zimowych spacerów.
Anna Lewandowska zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z małą Klarą. Kombinezon dziewczynki z futrzanym kapturem nie wszystkim przypadł do gustu. Co poniektórzy zaczęli zarzucać trenerce, że promuje noszenie prawdziwych futer.
- Czy to naturalne futro przy kombinezonie Klary to naprawdę konieczność...?
- Ile zwierząt musiało umrzeć, aby Klara mogła ponosić tak ohydną ozdobę na kapturze? Jak można być tak bezmyślnym i bez serca?
- Szkoda, że promujecie noszenie ubrań z naturalnym futrem i to przez tak małe dziecko. Luksus czy zbędne okrucieństwo? To nie te czasy, że trzeba odzierać zwierzęta z futer, by przetrwać mrozy. Moda? Słabe.
- Czyżby futerko naturalne przy kombinezonie córki? Nie wiem więc pytam. Propagowanie marek zabijających setki zwierząt? Pozostawiam to własnemu sumieniu.
- Sztuczne futro, nawet dobrej jakości tak nie wygląda.
Fani sugerują, że Klara ma na sobie futerko bardzo znanej marki, która do swoich wyrobów używa naturalnych futer. Niestety, Anna Lewandowska nie zareagowała na komentarze i pytania internautów. Wszystko pozostaje w strefie domysłów. Czy rzeczywiście trenerka zdecydowała się na kupno kombinezonu z naturalnym futrem?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
ZOBACZ TAKŻE: Wojewódzki kpi z Lewandowskiej: "Wiemy, że Robert nie zawsze trafia"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.