Jennifer Aniston i Brad Pitt znów mają okazję do częstych spotkań. Stoi za tym... George Clooney
Ona bierze rozwód, on jest w separacji. Wydaje się, że byli małżonkowie znów mają otwartą drogę, by do siebie wrócić. Jak bumerang wraca pytanie, czy hollywoodzka para da sobie jeszcze jedną szansę i jak się okazuje, kibicują im nie tylko fani, ale nawet bliscy znajomi, a szczególnie George Clooney.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- George był pierwszą osobą do którego zadzwonił, gdy jego małżeństwo z Angeliną rozpadło się. Po tym jak Jenn i Justin ogłosili rozstanie, George zachęcał Brada, żeby dał Aniston kolejną szansę – donosi "Hollywood Life".
Na zachętach jednak się nie kończy. Według amerykańskich mediów to Clooney, jako przyjaciel pary aranżuje okazje do spotkania byłych małżonków. Ostatnio, przy okazji gali Oscarów, miał zaproponować, by wszyscy spotkali się na afterparty u Aniston i spędzili noc przy drinkach, ale w praktyce tylko podrzucił Pitta i sam odjechał w siną dal. Jak relacjonuje "Star", para miała spędzić wówczas przyjemny wieczór.
- Wspominali swoją przeszłość, śmiali się. Było prawie jak za dawnych czasów, tylko lepiej. Oboje przyznali, że nie żałują małżeństw ze swoimi byłymi, ale to, co mieli będąc ze sobą, było naprawdę dobre – twierdzi informator magazynu.Czy rzeczywiście zapowiada się na to, że znów zaczną się spotykać? Trudno przewidzieć, ale nie da się ukryć, że są sobie bliscy.
Tymczasem kolorowa prasa donosi także, że zażyłością aktora miała się zainteresować Angelina Jolie. Choć podobno nie interesują jej plotki i rewelacje tabloidów, taki obrót wydarzeń podobno mocno ją poirytował. - Nagle ją uderzyło, że Brad znów ma Jennifer w swoim życiu. Jest totalnie rozwścieczona – twierdzi znajomy aktorki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.