Jennifer Aniston wspomina ostatnią rozmowę z Angeliną Jolie. Nie wiedziała, co się szykuje
Jennifer Aniston i Brad Pitt uchodzili za wzorową parę do czasu, gdy na horyzoncie nie pojawiła się Angelina Jolie. Gwiazda "Przyjaciół" wspomniała po latach, jak wyglądała jej pierwsza, a zarazem ostatnia rozmowa z rywalką, która rozbiła jej małżeństwo.
Do rozmowy między Aniston i Jolie doszło w 2004 r. Gwiazda "Przyjaciół" świętowała wówczas zakończenie pracy nad serialem, który w tamtym czasie przynosił jej 1 mln dol. za odcinek. Aktorki spotkały się na parkingu obok studia. Aniston w rozmowie z "Vanity Fair" powiedziała, że widząc Jolie zatrzymała się i przywitała.
Obejrzyj: Wróblewska polską Angeliną Jolie? "Od dziecka widziałam problemy na świecie"
- Powiedziałam do niej: "Brad jest bardzo podekscytowany tym, że będzie z tobą pracował. Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić" – wspominała Aniston.
Pitt i Jolie mieli się bowiem wkrótce spotkać na planie "Pana i Pani Smith". Proroczego filmu, który uczynił z nich parę w prawdziwym życiu, a tym samym przyczynił się do rozbicia małżeństwa Pitta i Aniston.
Brad Pitt z nową partnerką "bawił się świetnie" przez kilkanaście lat. W 2014 r. wzięli nawet ślub i wspólnie wychowywali adoptowane dzieci. Kiedy dwa lata później media obiegła informacja o ich rozstaniu (Jolie wniosła pozew o rozwód), nikt nie mógł w to uwierzyć. Obecnie są już po rozwodzie, ale nie mogą dojść do porozumienia w kwestii opieki nad dziećmi.
Jennifer Aniston po rozstaniu z Pittem długo nie mogła znaleźć szczęścia. Kilka lat temu ponownie wyszła za mąż za innego kolegę po fachu - Justina Theroux. Ale niestety ten związek również nie przetrwał próby czasu.
Ostatnie wydarzenia miały ponownie zbliżyć do siebie Brada i Jennifer. Plotkowano nawet o ponownym ślubie.