Jerzy Janiszewski nie żyje. Dziennikarz i odkrywca Budki Suflera miał 75 lat

Jerzy Janiszewski urodził się 17 września 1944 r. w Przemyślu. Praktycznie całą swoją karierę był związany z lubelskim radiem. Dołączył do niego w 1967 r. Przed ogłoszeniem stanu wojennego prowadził też audycje w Programie Drugim Polskiego Radia. Otwarcie popierał strajk studentów w marcu 1968 r., za co aresztowała go Milicja Obywatelska. Zwolniono go z aresztu po kilku tygodniach.

Janiszewski był świadkiem narodzin brytyjskiej i amerykańskiej bohemy artystycznej lat 60. Był uczestnikiem Woodstocku w Bethel koło Nowego Jorku.

ZOBACZ TEŻ: Wzruszony Janusz Gajos na spotkaniu autorskim

W Radiu Lublin prowadził popularną lokalną audycję "Poranek z radiem" oraz "Wehikuł Czasu" i "Beatlemania". W latach 90. prowadził nocne rozmowy ze słuchaczami. W programie "Barachołka" w humorystyczny sposób promował muzykę disco polo.

Dziennikarz jest uważany za odkrywcę grupy Budka Suflera. Przez lata był promotorem, pracował przy produkcji kilku płyt zespołu. Na swoim koncie miał współpracę z Urszulą i zespołem Bajm. W 2003 r. został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. W 2012 r. odszedł z Radia Lublin.

O jego śmierci poinformowało Radio Lublin. "Kultowy prezenter radiowy, znakomity dziennikarz i producent muzyczny. Największy we wschodniej Polsce kolekcjoner płyt winylowych, chodząca legenda" - pisali o nim na stronie radia. Miał 75 lat.