Joanna Brodzik i Paweł Wilczak zażegnali kryzys. Wiadomo, co uzdrowiło ich relację
Choć media co rusz rozpisują się o kryzysach w ich związku, Joanna Brodzik i Paweł Wilczak już niemal od 20 lat idą razem przez życie. Aktorka wie, jak przywrócić dobrą atmosferę w ich rodzinie.
Joanna Brodzik i Paweł Wilczak od czasu serialu "Kasia i Tomek" są nierozłączni. W tym roku od premiery serialu mija już 20 lat! Zresztą synowie pary to już nastolatki, nic więc dziwnego, że ich rodzina co jakiś czas przechodzi burzliwe momenty.
Jakiś czas temu media rozpisywały się o rzekomych romansach aktora. Najpierw przyszedł na premierę "Kleru" z tajemniczą blondynką, później paparazzi przyłapali go, jak zaprosił na noc do swojego mieszkania koleżankę z planu "Pana T." Marię Sobocińską. Wilczak ani Brodzik nie komentowali tych rewelacji.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
Z najnowszych doniesień wynika, że w rodzinie aktorów panuje obecnie zgoda. Receptą na poprawę sytuacji była zmiana otoczenia. Pomogły im w tym ostatnio wakacje we Włoszech. Z inicjatywą wyjazdu wyszła Joanna Brodzik.
- To był spontaniczny wyjazd. Aśka do końca nie wiedziała, czy uda im się to wszystko zgrać i czy wszyscy będą chcieli jechać - zdradziła "Na żywo" znajoma aktorki.
Jednak wszystko poszło zgodnie z planem, a gwiazda już planuje kolejny wakacyjny wypad, tym razem do Hiszpanii. Brodzik wychowywała się praktycznie bez ojca, dlatego przykłada dużą wagę do tego, aby jej dzieci spędzały z rodzicami jak najwięcej czasu.
- Chcę, żeby moje dzieci i mój partner, niezależnie od tego, czy mamy akurat lata tłuste czy chude, pamiętali, że w naszym domu są ludzie, którzy się kochają - mówiła w jednym z wywiadów.